Najnowsze wpisy, strona 59


cze 24 2004 insrukcje świata kolosalnie zdewastowanego??...
Komentarze: 3

mam dziś dziwny chumor...niby jest dobrze, ale jednak cos jest nie tak.....co?!eh masakra....tak się zastanawiam po co są niektórzy ludzie...np taki Maruś...po co on na tym i tak zakłamanym swiecie...niepotrzeba nam więcej narcyzów....eh...on chyba też jest do czegoś potrzebny....eh zreszta jak każdy...hm może robi za znak pt "Uwaga, bo bedziecie tacy jak ja" hehehe...ale nie...kazdy ma cos do spełnienia na ziemi według mojej opini....no cóż nawet taki Maruś...bleee....eh właśnie mi się przypomniało takie zdanie, które kiedys widziałm na jakiejś wystawie w sklepie....."Gdybyśmy wiedzieli, że to jest jedyne życie, jakie zostało nam ofiarowane, dostalibyśmy lepsze instrukcje"...hehe to prawda...bo moim zdaniem istniej coś lepszego, coś innego, doskonalszego...mam nadzieje i ona dodaje mi sił......a wy?macie nadzieje czy straciliscie ja wraz z narodzinami?

death_world_ : :
cze 23 2004 hehe krótka notka.....ale czy krótka faza?????eh...
Komentarze: 3

ale fazownie:Peh przejełam to od Ciebie Olu!!!!!!hehehehehe.....a zreszta...to pewnie wina tych zbiliżających sie wakacji...ale nie tylko:P:P:P:P:PAnju ty wiesz o co chodzi:):):) hehehe........spoko dzień...taki piekny i słoneczny...eh i wkońcu dzien ojca i imieniny mamuśki..hehehe dziś wszystko jest piekne...mam nadzieje, że u was tez...a jak nie to wiecie gdzie zajrzeć:P:P:P:P:P

death_world_ : :
cze 22 2004 Być, albo nie byc...
Komentarze: 3

nie udawaj człowieka, bo Ci to nie wychodzi...nie masz uczuć które kazdy człowiek powinien posiadac....nie masz klasy, bo zachowujesz sie tak jak inni....nie masz siebie...udajesz...uciekasz przed soba samym....przeskakujesz z jednego cienia w drugi...w człowieka...próbujesz nauczyc się jak nim byc nasladując innych, którzy tak jak ty nie maja siebie...a kto wogóle ma dzis siebie?kto może powiedziec jestem sobą i nie okłamać swojej duszy?mało osób tak może, a i one wycierpiały duzo...wycierpiały przesladowania, zazdrości, próby unicestwienia tego co zdołali zbudować....i ruiny...i nadzieje, z jaką budowali od nowa...nowe fundamenty, nowe życie, nawą osobowość..."co nas nie zniszczy, to nas wzmocni" i wzomcniło....bardzo wzmocniło....rozpacz jednak pozostała i jakoś nieumiejętnie sie jej pozbywają...nadal jest...nadal dręczy ich dusze....które i tak krwawią przebite myslami poprzedniego zycia....tego łatwego....z którego takim trudem zdołali sie wydostac....a "normalni" im zazdroszcza....bo oni nie sa tłumem...sa soba...nie społeczenstwem, chociaz są jego cześcią, bo człowiek nie może życ w samotnośc...jest mu źle, gdy nie ma z kim pogadać...a to jest cena jaką płaci bedąc sobą...mało ma przyjaciół, jednak prawdziwych, którzy go nie okłamią....i może uczyc tych co jeszcze sa zagubieni we własnej osobie......eh..........................kiedys taka byłam..zmieniłam sie.....i JESTEM....

death_world_ : :
cze 21 2004 Zagadka, której nie da sie rozwiązać będac...
Komentarze: 5

eh niech sobie Maruś mysli, ze zwyciężył..eh jak mnie bajerował to myslałam,że dam mu w pysk...eh nalezało mu się..ale cóż...jeszcze z Kingą wyprowadzimy go z błędu co do jego osoby...hehehehehehehe no to sie chłopak zdiwi...eh ale wracają c do dnia dzisiejszego.....było jakoś dziwnie..masakra...wogóle jakos dziwnie sie czuje....jakoś tak naszły mnie mysli o śmierci.....tak sobie myslałam, żę skoro już muszę umrzec, niech ta śmierc sie na cos przyda....chciałabym poświęcic własne życie dla drogiej mi osoby....eh...tak...chciałabym coś zmienić swoim odejściem na tej zasranej ziemi...albo własna osoba...nie wioem czy mi się uda...ale bardzo che i trzeba zresztą próbowac....eh...śmierc to cos nieodwracalnego, cos z czym nie możemy walczyć, dlatego tez się tego boimy....MY, ludzie boimy się rzeczy które wydają nam się tajemnicze, niewyjasnione, zagadkowe.....taka jest smierc....jest zagadką...nie umiemy jej rozwiązać...nie umiemy....tak samo duchy......są nieodgadnione...i czy wogóle istnieja..........ja uważam że tak...tak samo jak istnieje dusza, istnieje też na ziemi, który jak dla mnie jest owy czyśccem który oczyszcza dusze zmarłych.......którzy musza przyczynic się do poprway kogos innego....wtedy zastaną zbawieni..............eh.....................

P.S. sprostowanie.....ja nie chcę umrzec....ale gdybym miaa wybierać to chcialabym umrzeć dla kogos......poswięcic życie, aby ratować inne.........

death_world_ : :
cze 20 2004 ...........................
Komentarze: 4

"Stanąłem w lesie na rozstaju dróg..podążyłem tą mniej uczęszczaną i wiedziałem, że to znaczy już, że jest inaczej."
                                                                                              Frost

death_world_ : :