Komentarze: 8
ludzie pytanie dnia..nadaję się na różową lolitkę?:D
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
ludzie pytanie dnia..nadaję się na różową lolitkę?:D
niektórych słów mogloby nie być..i tak nie zostały by zauważone...
nie mów, że wiesz bo tylko Ci sie tak wydaje..
założymy ubranie z mgły..będzie bardziej widoczne niż te którę mamy teraz..
myślisz, że miłośc to tylko bycie z ukochana osoba? nie..miłośc to coś więcej..w miłości liczy się zdanie nie tylko Twoje ale także tej drugiej osoby..i to, że jeśli naprawde kochasz pozwolisz odejść..pozwolisz żyć tak jak ta osoba chce, własna miłością niezaleznie od Twoich uczuć..i nie planuj..nie knuj jakby to zmienic..bo tylko unieszczesliwisz i siebie i tą drugą osobę..
patrze na telefon..kolejna rozmowa nieodebrana..
pierwszy raz za kierownicą..statystyki policyjne:
ofiar śmiertelnych: brak
zderzenia czołowe: sztuk 2*
zgaszeń silnika: eee nie liczyłam:D
trafień w dresy:0 kurde zaden sie nie nawinął
trafień w różowe lolitki:D: 0 ..znowu? nie to jest niemożliwe normalnie:D
a jak sie skonczyła bajka?..ano się nie skończyła..jeszcze..tylko ze dlaczego czasem "przyjaciele" okazuja się być czarnym charakterem..hmm a może to przesada..może tylko maleńkie kłamstewko..plotka(jak zwykle nieprawdziwa) niedopowiedzenie, ale to tez w jaki.s sposób wpływa na złe koleje bohaterów
nienawidze kłamstwa..a pewna osoba cos mi tu kręci...i to troche boli..
jedna kropka.
dwie kropki..
trzykropek...(beznadzieja co?)
i znowu..odpierdol się co?
hmm siekierka..tak...wybitne narzędzie do ucinania za duzych części ciała:D
*..dwie muchy na zderzaku:P
sobota była wspaniała..normalnie aż się popłakałam ze szcześcia...
"z glana ją" brzmiało by lepiej gdyby dresy nosiły glany...
****inaczej****
"Jesteś inteligentna i sobie poradzisz w życiu..jestem z Ciebie dumy"...tekst dnia mojego ojca....
wtajemiczeni wiedza o co chodzi...
(edycja)
zaporzyczam styl od Gombrowicza, prosze tylko mnie nie identyfikować z jego homoseksualizmem