Najnowsze wpisy, strona 18


lip 09 2005 banan
Komentarze: 8

siedzę i zajadam ciasteczka..dla poprawienia humorku..nie wazne dlaczego i nie wazne po co..po prostu..

mam gitarke:) zakochałam się w niej od pierwszego wejżenia..(klasyczna z akustycznymi strunami) niezły mix:D..ale naprawde mam taką zajawke na granie na niej.....juz nie moge się doczekać..i jeszcze rozstrojona..nawet gdyby nie była juz ja bym się o to postrała:D

no i nie moge jechać..a dlaczego?..bo tam królują: narkotyki,sex i alkohol:]..no cóz..musze ich urobić na przyszły rok:D..hehe niech nie liczą na to, że mi przejdzie:D

 

życie mi obrzydło..właśnie teraz kiedy wszystko mi sie układa, kiedy mam tylu świetnych znajomych i poluje na pewnego kolesia..mnie ogarnia poczucie beznadzieii..dlaczego?.. dlaczego właśnie teraz?!..ostatnio wogóle nie sypiam..sen który kiedyś był moją odskocznią od rzeczywistiości już mnie nie cieszy..męczy mnie samo myślenie o tym żeby iśc spać..nie chcę..a może to chcica na zabawe?..no cóz..i tak mnie nie puszczą...:(..hmm a może?..(trzeba myślec pozytywnie)

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA uśmiech proszę:)..najbardziej ucieszy mnie teraz wasz uśmiech:D

death_world_ : :
lip 08 2005 kilka nic nie znaczących szczegółów......
Komentarze: 8

miałam napisac notke wieczorem jak wróce, ale wolę teraz, bo później znowu bedę się nad soba użalać..(jaka optymistyczna postawa):]..otóż..znowu rozpoczęłam temat Woodstocku..i znowu się na mnie ojciec popatrzył dziwnie..tak..ironicznie jak z tym motocyklem..mamy rozmawiać wieczorem..

dziś jadę po gitarkę:) i opisze cóż to jest za stworzenie derwniane(chyba):D

czuję zimno...takie przenikliwe zimno..na duszy..masochistka ze mnie wiecie?..taka cholerna masochistka, która w większości wypadków nie umie się wysłowić, ale zna wiele słów..i czasem ich używa..musi to zmienić..

coraz bardziej boję się świata..nie nie życia, ale świata..chyba długo z tym nie pożyję..(z tym tzn będąc idealistką z niektórymi dzieciencymi marzeniami)
a skoro mowa o marzeniach..nie dajcie ich sobie wyrwac, bo są one najcenniejszym skarbem jak mamy w ciągu życia..jeszcze większym skarbem jest ich spełnianie..a więc?...na co czekamy?..do dzieła..!!!!!!

nie chcę się więcej tłumaczyć z popełnianych błędów i gaf..nie chcę...

death_world_ : :
lip 04 2005 wczoraj
Komentarze: 9

było zajebiście:d zwłaszcza fontanna:D następnym razem trzeba wziąść ciuchy na zmiane:D..trzeba się żucić w wir metnej wody:D..a co do zamku to wolałabym zjeżdząlnie:d nie trzeba miec kondychy jak przy tamtym skakaniu:D

eh..moje podejscie do swiata troche sie przytemperowało...cholera..jesli to prawda...nie to nie może byc prawda..nie może i już..aż tak pijana nie byłam, żeby tego nie pamiętać...pamiętam, że głośno się śmiałam i wogóle, pamiętam równiez ten wywaiad, ale nie pamiętam, żebym siedziała kolesiowi na kolanach....nie...jesli sie okaze ze to bujda, zrobie mu wymówki...wie, że nmoje zaufanie do niego jest ograniczone.,..

moja gitarka bedzie dopiero w piatek..wyjeżdża razem z Olą....cholera....moja euforia powoli słabnie..musze zejsc troche na ziemie, bo upadek byłby katastrofalny...

death_world_ : :
lip 02 2005 euforia trwa
Komentarze: 10

siedzę sobie i piszę, a moje usta nie moga powstrzymac sie od uśmiechu..jest tak szeroki od kilku dni, że sama się dziwie:))))))))))

OLU bardzo Ci dziękuję, za załatwienie gitarki:)..nadodatek rozstrojonej:D..:D:D:D:D:D:D:D..hehe przebiegłym byc fajna rzecz:D

wiatr bawi się oknami, dziwi się, że jeszcze żadna szyba nie wyleciała..

cholera w mojej głowie zalęgły się głupie myśli...wynocha..wynocha.,..nie ma was tu..nie będę gdybac co to będzie...

czy wypada mi zadzwonic poraz 3:/( w przyszłym tygodniu)?????????????? cholera ale to w moim interesie leży ta gitarka..cholera..nie chcę wszystkiego spalic..nie chcę pokażać, że mi się podoba...cholera..i tak widać://///////////////////

a miałam zmienić styl pisania:D..

death_world_ : :
lip 01 2005 i będzie czwarta osoba:D
Komentarze: 12

koniec koniec koniec:D..ile może zdziałać grzeczna mina do rodziców:]..hehe:D:D

duże, niebieskie oczy panny z Poraja współgrały wczoraj z jej usmiechem..:D..ineczej wyiobrażałam sobie Ciebie Agatko:)..jeszcze niedziela..nie moge się doczekać:D..aa właśnie..Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla Neili:) pociąg nie może się wykoleić..bo go zabiję..

a skoro mowa o zabijaniu..cos wam wczoraj obiecałam..eh..otóż...po smsowej i telefonicznej rozmowie z K. zadzwoniłam do T. i cholera myslałam, że zabiję K...ale w końcu okazało się, że to ja wkopałam K.:]..rozmowa ich była nieoficjana:]a ja miałam o niej nie wiedzieć..ah te kobiety..:/:/:/:/..albo raczej ja..i nie mówcie mi, że nie nadaję się do odstrzału..mówię zbytnio wprost...no to trzeba to zmienić..:D..szykujcie się..:D

ale powiem wam, że jest plus..."gdybys chciała się spotkać pogadać o gitarze itd to wal śmiało"(kto powiedział, że tylko o gitarze:D)...:D..oczywiście nieomieszkam tego wykorzystać..jeszcze chłopak bedzie żałowac..:(:(..

death_world_ : :