Komentarze: 8
cóż za cholerna przenikliwość..jasne..przecież tak bardzo mnie znasz, zawsze wiesz co myślę, a co czuję to juz w ogóle wszechwiedzący i najmądrzejszy...nikt nie jest doskonały i lepiej popatrz na siebie..zachowujesz się momentami jak dziecko, wybuchowy o nieposkromionym temperamencie..wszystko musi być tak jak Ty chcxesz, bo inaczej wpadniesz w szał i znowu coś wyląduje na podłodze..szkoda, że nie jesteś świadom, że to wszystko przez Ciebie..nienawidzę kiedy mnie poniżasz, ale przy okazji tak bardzo Cię kocham..czy można pogodzić miłośc z nienawiścią? zwłaszcza do tak bliskiej osoby?
taaa..masz racje..w mojej głowce odbywa się gonitwa szaleńczych myśli..która wygra?:D..mam nadzieje, że sie kiedyś ustabilizują:D
tak, drażni mnie to, że nic nie mówisz....nawet bardzo:P...