Komentarze: 3
eh...tak sobie myślałam o miłości....eh kazdy kogoś ma....prawie każdy...eh a ja?o mnie już zapomniano????eh no cóż...w każdym razie, tak sie zastanawiałam po czym poznam, że kocham....nigdy nikogo nie kochałam...ale taka miłością....nie wiem co to znaczy kochać....nie wiem..to przykre...dla mnie...czy ja nie mam serca?eh...chyba mam...to takie dziwne..eh ja jestem dziwna...jakaś taka...inna.....ale wcale mnie to nie martwi...wręcz przeciwne ciesze się że jestem inna, ale to....no cóż..chciałabym się kiedys przekonać...może to ujawni się...może po prostu będe wiedzieć....ale musi do tego dojść...."Ciężko gdy miłuje, cięzko gdy nie miłuje, Najciężęj gdy miłując łaski nie zsykuje..."[A. Mickiewicz].....tak...najciężej gdy uczucie jest nieodwzajemnione...najgorzej......