Komentarze: 8
eh..jak zwykle zaczynam od tego eh.. wiekopomne będzie to słowo..:P:P:P
eh.. do Cobry..wiesz, to zalezy czy ty do Niego jeszcze cos czujesz..i czy jestes zdolna mu zaufać.. ja sama zastanawiałam sie co bym zrobiła gdyby mój były poprosił mnie jeszcze raz ale stwierdziłam, że nie.. jesli skrzywdził Cie raz może uczynic to ponownie, ale z drugiej strony kazdy zasługuje na drugą szanse pod warunkiem, że nie zaangazujesz sie tak bardzo jak byłas..uważaj na Niego.. musisz sama wiedzieć czy naprawde tego chcesz, a nie kierować sie kartami..bo co one mogą wiedziec o zyciu.. no cóz.. czasem sie to sprawdza..ale czy zawsze?..
eh.. osotatnio moje ukochane zajecie strasznie mi obrzydlo..a mianowicie spanie:P:P.. nie wiem dlaczego.. czuje jakbym cos traciła.. jakąs małą cześc zycia.,.a tak lubie lenichować...
psiapsióla powiedziała mi, że po liceum wyjeżdża do Niemiec.:(:(i, że chce mnie zabrac z sobą..ja nie wiem czy to jest dobry pomysł.. kiedys chciałam..ale teraz juz mi sie do tego nie pali..ale tak mi sie smutno zrobiło.. zrrszta nasze drogi kiedys i tak beda musiały się rozejśc..szkoda:(
Przeszłośc:
W czarnej kałuży
widzę odbicie
oblicza trupa
z pustych oczodołów
płynie krew
czarna krew
potoku dawnych chwil
w dłoni czarne
niezappominajki
śpiewajace
o podoeptanych uczuciach
skaczą
w otchłań nicości
Dziś???
godzina za godziną
czas ucieka
tłucze się w starej maszynie zycia
wieje
porusza gałęzie drzew
uciekających w popłochy
eh.. co za ironia
a same patrzyły kiedys
nieruchome
na siekiere
uderzajacą w konar mojego drzewa
beznadziejne są te wiersze....