Komentarze: 6
wiatjece migreny... eh jak ja kocham te bóle głowy które zniewalaja mój umysł.... eh.. no cóz... mam jeszcze piekielny zawias i zakwasy..eh wszystko na raz!!!! dobrze ze nie wychodziłam dzisiaj z domu bo to normalnie apokalipsa...
heh... a miałam jechac do Kraka..chyba wisła zmieniłaby koryto gdyby mnie dzisiaj zobaczyła:P..no cóz...
jak widze te wszystkie reklamy, i w programach TV cos o walnetynkach to cos mnie skreca..
jak ja nienawidze walentynek!!!!!!! eh pewnie bede to powtarzac do poniedziałku... no cóz.. ciagle mi sioe to wszystko przypomina.. i nie mówie tylko o Krzyśku:/ niestety,,,,