Archiwum 02 lutego 2005


lut 02 2005 i znowu...
Komentarze: 6

bedzie pesymistycznie...bo..moji :kochani rodzice kłuca sie znowu...:(..i nby wszystko znowu bedzie moja wina:(...

eh a zaczeło sie o to ze nie moge jechac do babci do szpitala..:(....

i poszło dalej.....;(

i teraz bede miała szlaban na wyjazdy jutro z domu...a ja musze wyjsc...bo mam ta rozmowe z ta babka...i jak ma mnie tu ktokolwiek szanowac jesl ja nie bede szanowac innych:/....masakra....

nienawidze mojego domu...ja sie tu koncze juz..koncze!!!!!!! musze stad uciec..i to jak najszybciej...

death_world_ : :