Komentarze: 7
jak tu żyć???już jest mi lepiej..ale na jak długo....na jak długo....rozmawiałam dziś z przyjaciółką...stwierdziła, że nadzieja znika kiedy dojrzewamy....w takim razie ja nie chce dojrzewac...nie chcę...eh...chyba sie dorywam od rzeczywistości....albo nie.....zaczynam gonić za czyms...za czymś tragicznie przyziemnym....za ocenami...nauka...taaa....zaczynam sie uczyc bo moja ambicja została dzis obrażona.......obrażona...taaa....i nie może tak byc...ona się nie godzi.,.....dobra...lece....ide sie uczyc...tak dla odmiany po błogim lenistwie ostatnich 6 lat......