Archiwum maj 2004, strona 3


maj 10 2004 Cena życia
Komentarze: 6

hmmm..w piątek pewna koleżanka powiedziała mi "z takimi ideałami długo nie pożyjesz"...zamurowało mnie..czy naprawde w dzisiejszych czasach nie można żyć w oparciu na własnych zasadach??Czy w "dżungli" trzeba umrzeć, bo licza się tylko ci, którzy bezkompromisowo zabijają innych aby zdobyc trochę władzy??Przeczytałm kiedys piękne zdanie "Jesli z przekonaniem i uporem dąży się  ku swoim marzeniom osiągnie się zwycięstwo, które w zwykłym dniu nie jest dostępne"...zgadzam sie z tą wypowiedzią.. rzeczy niemozliwe staja się mozliwe jeżeli tego naprawde chcemy i wierzymy w to..eh.."kiedyś zmienisz swoje wartości" usłyszałam na zadane pytanie."dlaczego?"zapytałm.."los cię do tego zmusi"...nic nie dopowiedziałam tylko usmiechnęłam się ironicznie..Los mnie doświadczy??Czy może być gorzej niż jest w tej chwili??Nie sądze..nie byłby aż tak okrutnt, tak bezlitosny..a może??Jednym z powodów dla których tak uważam jest presja której doswiadzczyłam wcześniej..Pod presją mówiłam i robiłam rzeczy które wcale nie były moje to  nie byłam ja..to ktośinny..tyle razy chciałm coś sobie zrobić..ale dlaczego nie zrobiłam?teraz nie umiem powiedzieć..może kiedys..w kazdym razie mam rade dla każdego kto zechce jej wysłuchać..bądź zawsze sobą, nie okłamuj swojej duszy zwykłymi, pustymi słowami, bo przeistoczysz sie w roslinkę, osobe płytka bez własnego JA, bez własnego zdania..

"Nie pozwól sobie mówić , czego chcesz, czego potrzebujesz

nie ma dla ciebie przyszłości(...)

 Kiedy nie ma przyszłości jak może istnieć grzech..

Jesteśmy kwiatami w śmietniku..

Jesteśmy trucizna w waszej ludzkiej maszynie..

Jesteśmy przyszłością , waszą przyszłością"

death_world_ : :
maj 08 2004 Nie trzeba narzędzi aby zadać sobie ból...wystarczą...
Komentarze: 3

Ostatnio zauważyam, że sporo ludzi ucieka przed swoimi problemami albo do alkoholu albo do tzw żyletki. Po co?? Ktoś kiedyś powiedzial że nie sztuką jest umrzeć ale sztuką jest żyć życiem takim jakim jest....Tyle razy siedzię na szkolnym parapecie na wysokości trzeciego piętra i wyobrażam sobie że skaczę,że jestem wolna...jednak tego nie robię.Dlaczego?? Śmierć jest dobra tylko dla tchórzy, ludzi którzy nie chcą żyć, nie umieją być sobą, Zresztą jednak się uśmiercam dzień w dzień, godzina po godzinie.....ciągle rozpamiętuje te najgorsze chwile życia może ma to i swoje dobre strony ale chyba więcej wad.....eh niestety......

Co się dzieje?

Wstrząs...

Nagle się budzę

Wstaję..

Ale...cos dziwnego

Widze ludzi

Stoją naokoo mnie

Chcę wyjść

Ale coś mnie przytrzymuje

Obracam gowę

Kolejny wstrząs..

Widzę SIEBIE!

Zamkniete oczy

Usta zacisnięte w walce

Z czym? A może z kim?

Wyrywam się

Nadal patrząc na moja twarz

Puszcza...

Mdleję uderzając glową o cos ostrego...

 

Odzyskuje przytomność

W innym miejscu..

Placz...

Co się dzieje??

Pytam pewnej kobiety

Nie odpowiada

"Ale dlaczego ona umara??"-pyta ktoś

Co? Kto umarl?

Ktoś inny odpowiada:

"Sama się zabila..."

Ten sen powtarza się co noc...

 

 

death_world_ : :
maj 08 2004 Mój pierwszy wpis
Komentarze: 7

 hej!! Mam na imię Aga i mam 17 lat ale nie bedę sie rozpisywac o sobie!! Dowiecie się wszystkiego czytając mojego blogaska (mam nadzieje że  będzie sie wam podobać) To moje pierwsze kroki w tym temacie więc nie oceniajcie zbyt surowo!!Wiem że ten wpis jest nieudolny ale licze na was... chociaż na kogo mam liczyc???

death_world_ : :