Archiwum 13 lipca 2006


lip 13 2006 buszując w malinach
Komentarze: 6

wpuścili mnie w maliny. zrobiołam, troche spustoszenia w krzakach:D pourywane gałązki(malutkie ale jednak) i gołe krzaki świadczą o mojej obecności. No ale sami zapraszali:D..nie byłam na grandzie:d co to, to nie:D

postanowiłam zaakceptowac to, że się zmieniłam w ten a nie inny sposób. Straciłam coś, ale coś zyskałam. Może to coś co zyskałam jest o wiele bardziej wartościowe od tego co straciłam. Tylko stałam się zbyt głośna. Oj za bardzo. Trzeba to zmienić, bo zaczyna mnie to drażnić. No i odstrasza ludzi:D

no cóż.. wyniki matury..niezadawalające. jestem zła na siebie. Mimo, że się starałam nie wyszło...oto one...beznadziejne..pol podstw 76%, roz 33%, anglik 79%-podtsw, wos podstw 78%, rozszerzony 40%, biologia podstaw 68%, rozsz 50%.

czuję się zlekceważona. Tak do Ciebie mówię!!!

death_world_ : :