Archiwum 23 grudnia 2004


gru 23 2004 nieorginalny temat notki....
Komentarze: 4

krażącej jak zwykle o tej poże roku o świetach, które są okazja do złagodzenia waśni, spotkań z najblizszymi, spotkania z Bogiem..niestety.....wiekszośc z nas teraz o tym zapomina...w dziecinstwie swieta osobiscie rówiez(niestety) kojarzyły mi sie z prezentam,i...tak nie powinno byc..swita to czas modlitwy, zblizenia z najblizszymi i wogóle....a teraz to taki komercyjne święto porównywalne do walentynek./.jedyni ci nieliczi widza prawdziwe piekno swita....eh a w sobote zapomnimy o życzeniach skaładanych sobie podczas kolacji wigilijnej i znowu zaczna sie kłutnie, wybuchna na nowo spory, które beda czekały kolejny rok na ich złagodzenie...pozdrawiam i dla wszystkich wesołych świąt..(jakie to oklepane)

death_world_ : :