Archiwum 03 maja 2007


maj 03 2007 never say die
Komentarze: 4

ehh..wiele się wydarzyło..nie będę o wszystkim opowiadać bo i po co..Ci co mają wiedzieć wiedzą:] ehh..

jeszcze pies mi zachorował..muszę przyzyczaić się do myśli, ze niedługo umrze..boksery nie żyją długo..najwyżej 10 lat z tego co słyszałam..a mój ma już 10..:( najgorsze jest to, ze dawniej, kiedy byłam jeszcze zamkniętymw sobie dzieckiem był moim jedynym przyjacielem..a teraz jak pomysle ze go nie będzie..smutne..ale takie jest życie..

wróciło mi dziś dawne uczucie beznadzieji ..ehh..nieznosze tego uczucia..kiedy odechciewa się wszystkiego, zwłaszcza życia, bo po co żyć kiedy nie widzi się sensu..bzdura..jest sens, tylko trzeba go znaleźć..zamknięte koło, monotonia..imptreza za impreza...czy tak ma wygladać życie? wcale mi się ono nie podoba:/ straciłam coś..i chcę to odzyskać..potrzebuję i to bardzo, żeby przetrwać..

death_world_ : :