Archiwum 05 lipca 2006


lip 05 2006 codziennie pytam czykiedyś to się skończy,...
Komentarze: 6

tyle chciałam tu napisać. Ale kiedy usiadłam do kompa wszystko wyparowało jak woda na tym prażącym słońcu.

powraca nuda. Jeszcze nie cakiem, ale po kawałeczku. Rezygnacja z pracy, która nie była szczytem moich ambicji pozwala mi spac do 11:D ah nie ma to jak wakacje!:Dale jest też nuda. Dziwne jest to, że podczas roku szkolnego zawsze jest coś do zrobienia( i nie mówię tu o nauce). A w wakacje kiedy mam tak wiele wolnego czasu jakos pomysłów brak. Dlaczego?

I jeszcze basen. 3 razy w tygodniu. Nie dośc, że rodzice wydadzą trochę kasy na basen to jeszcze opłata rekrutacyjna. Eh.. obym się tylko dostała..26 egzamin z pływania. Trzymać kciuki!!!!

i nadal nachodzą mnie wątpliwości. dołek spowodowany świadomością, że może ojciec ma rację. Moż ema rację mówiąc, że czasem udaje kogoś kim nie jestem i kim nigdy nie będę. A może to siła persfazji. W końcu ojciec ma silną osobowość.

6 dni....

death_world_ : :