Archiwum 08 lipca 2005


lip 08 2005 kilka nic nie znaczących szczegółów......
Komentarze: 8

miałam napisac notke wieczorem jak wróce, ale wolę teraz, bo później znowu bedę się nad soba użalać..(jaka optymistyczna postawa):]..otóż..znowu rozpoczęłam temat Woodstocku..i znowu się na mnie ojciec popatrzył dziwnie..tak..ironicznie jak z tym motocyklem..mamy rozmawiać wieczorem..

dziś jadę po gitarkę:) i opisze cóż to jest za stworzenie derwniane(chyba):D

czuję zimno...takie przenikliwe zimno..na duszy..masochistka ze mnie wiecie?..taka cholerna masochistka, która w większości wypadków nie umie się wysłowić, ale zna wiele słów..i czasem ich używa..musi to zmienić..

coraz bardziej boję się świata..nie nie życia, ale świata..chyba długo z tym nie pożyję..(z tym tzn będąc idealistką z niektórymi dzieciencymi marzeniami)
a skoro mowa o marzeniach..nie dajcie ich sobie wyrwac, bo są one najcenniejszym skarbem jak mamy w ciągu życia..jeszcze większym skarbem jest ich spełnianie..a więc?...na co czekamy?..do dzieła..!!!!!!

nie chcę się więcej tłumaczyć z popełnianych błędów i gaf..nie chcę...

death_world_ : :