Archiwum 28 lutego 2005


lut 28 2005 " Cierpię więc jestem.."- Wokulski
Komentarze: 5

tu nie zmarnowac się?.. eh zadzwonił wczoraj do mnie mój były i od wczoraj chodzę nieźle rozstrojona..eh... czuje sie fatalnie.. byc może dlatego że duzo rzeczy sobie dzis uświadomiłam.. to co do niego czuje to nie jest juz miłość..chyba nigdy do nieo tego nie czułam..wkoncu nie wiem co to znaczy kochać..eh... czuje że to będzie dłuuga notka:P:P... eh..dowiedziałam sie od niego zapytawszy go co słychać stwierdził ze ma dziewczyne..a ja głupia zamiast dac sobie siana drazyłam ten temat (jak ja zwykle)..eh i jak sie okazało..tą dziewczyna jest jego była..eh nie robiłabym z tego takiej sensacji gdyby to był ktos inny a nie ona...nie ona.. eh ale w koncu zycze mu dużo szczęścia..eh to nie jest zazdrośc..to raczej żal..że on czuje do niej cos więcje niz kiedykolwiek czyuł do mnie..eh ale chyba nic nie czuł i w tym jest cały problem..to taka mała ale bardzpo gorzka kropla zalu która mogłaby zatruc swiat..no dobra przesadzam..e h nie bedę się użalć nad soba bo mam juz tego serdecznie dość..to za bardzo boli.. eh za bardzo...

ludzie są ciekawi... zawłaszcza jak myslą że sie ich nieoberwuje..tacy zabawni..i można sie duzo o nich dowiedziec..

"Zdawało mu się, że kiedys, kiedyś on sam był kamieniem, zminym slepym, nieczyłym.
 A gdy leżał pyszny w swojej martwocie, które największe ziemskie kataklizmy nie zdołały ozywić, w nim czy nad nim odezwał sie głos zapytujący:
-" Chcesz zostac człowiekiem?"
-" co to jest człowiek?"- odparł kamień
-" chcesz widzieć, słyszec, czuć?..."
-" Co to jest czuć?"
-"Więc czy chcesz zanać cos zupełnie nowego? czy chcesz istnienia, które w jednej chwili doswiadcza więcej aniżeli wszystkie kamienie w ciagu miliona wieków?"
-" Nie rozumiem- odparł kamień-ale mogę byc wszystkim."
-"A jeżeli- pytał głos nadnaturalny- po tym nowym bycie pozostanie ci wieczny żal?.."
-" Co to jest żal?...Mogę być wszystkim."
-"Więc niech stanie sie człowiek"- odpowiedziano.
I stał się człowiek. Żył kilkadziesiąt lat, a w ciagu nich tyle pragnął i tyle cierpiał, że martwy świat nie zanzałby tyle przez całą wieczność. Goniąc za jednym pragnieniem znajdował tysiące innych, uciekając przed jednym cierpieniem, wpadł w morze cierpień i tyle odczuł, tyle przemyślał, tyle pochłonął sił bezświadomych, że w koncu obudził przeciw sobie całą naturę."
[B.Prus "Lalka" tom II rozdział 13 pt" Tempus fugit. aeternitas manet ( z łac. czas ucieka, wieczność trwa)
eh mam jeszcze troche przemyśleń ale notak byłaby kolosalnych rozmarów...więc zachowam to na później...

death_world_ : :