lip 04 2004

schizofremiczna rozmowa.....


Komentarze: 4

tak bestia...masz racje...ale ja podążam własną droga...nie przejmuje sie tym, że lubię cos innego niż inni...to nie to....tylko, że ja zbyt dobrze znam smak samotności i on mnie przeraża.....tak bardzo przeraża...bardziej niż śmierć...ale wczoraj spenetrowałam moją duszę w poszukiwaniu rys...i znalazłam....eh to moje głupie urojenia...chore i przeklete urojenia sprawiaja, że mam takie myśli...ale wczoraj przekonałam się , że tak nie jest....a co do Oli....wiesz...ja zawsze miałam jakies opory przed powiedzeniem czegoś co mnie dręczy ale staram sie to przezwyciężać..i chyba mi sie udaje....i tak....będę cześciej mówić o tym, abym czuła sie lepiej....zreszta nie tylko ja...wkoncu zarazam swoim chumorem...eh.....

death_world_ : :
04 lipca 2004, 18:32
ehhh...jakbym siebie widziala
04 lipca 2004, 15:48
eh...ja wiem, że ty mi tego obiecac nie możesz....ale ja czuje, że będzie lepiej...bo Ci ufam....i wiem...czuje....żę ty to uszanujesz...
04 lipca 2004, 13:34
wiesz...to ze lubi sie cos innego niz wiekszosc...to nie jest zle...ale niektórzy nie potrafia tego docenic a wrecz skreslaja...hm..wiesz z tego jest tylko jedno wyjscie...jesli chcesz miec nad tym wyzszosc...to pokaz ze naparwde to co lubisz jest warte uwagi...i Ty to lubisz...jak ktos sie czepia to nie staraj sie zeby tez cos polubil ale popros tylko o akceptacje..a co do mowienia...heh wiesz...nie obiecuje ze jak cos powiesz....ze jak sie otworzysz...to..wiesz nie moge obiecac ze bedzie Ci lepiej...ale moze akurat..a przynamniej bede mogła Cie zrozumiec...daj sznase....sobie..pozdrawiam :)
04 lipca 2004, 13:32
i tak trzymaj :) Humor przez *h* :P

Dodaj komentarz