paź 03 2006

jakoś sobie zyje...


Komentarze: 4

dawno mnie tu nie było. dlatego przyszłam. mam się dobrze. studiuję. może nie to co bym chciała najbardziej ale jednak. inżyniera środowiska. mam całkiem fajną grupę. ale jednak coś jest nie tak. Spotkałam dziś kilka osób. A najbardziej serce zabiło gdy zobaczyłam osobę, której miałam nadzieję nie spotkac.Pawła..naszczescie mnie nie zauważył. uff

cos sie ze mna dzieje. nie wiem dokładnie co. musze sie dowiedziec. spojrzec na siebie z perspektywy. bo tak naprawde to ja siebie nie znam. zmieniłam sie. bardzo. stałam sie hmm głosniejsza, odważniejsza i bardziej zwariowana. czy to dobrze? moze i tak, ale z umiarem. a mnie tego umiaru jak narazie brak. trzeba wiec go odnaleźć w sobie. to co trzeba zmienic zmienic, a co zaakceptowac to zaakceptowac. nie ma ibnnego wyjscia.

postaram sie tu troche czesciej zagladac bo oststnio zaniedbałam:/

death_world_ : :
Nivertius
02 grudnia 2006, 16:27
Zauważył, zauważył.
Vampiree
08 października 2006, 08:11
układa się, a to najważniejsze :) i nie przejmuj się swoją odwagą i zwariowaniem, bo to, dla mnie przynajmniej, pozytywne cechy.

ps: kiedy wybierzesz się do Poznania? może na koncert Comy (jest prawie na moje urodziny :) ).
czarna-róża
04 października 2006, 19:53
notka! w końcu!!! stęskniłam się za tobą kochanie :] oj tak to już jest, że nawet kiedy już nie kochamy, to jakaś mała cząstka nas zaczyna bić szybciej na ich widok :(
Mam nadzieję, że studia się spodobają :] powodzenia życzę kochanie :****
szaritka
04 października 2006, 12:24
wiesz, kiedyś to było śmieszne dla mnie, ale ostatnio wpadłam na przełomową złotą myśl;) ,ze człowiek zmienia się tak szybko, że jeśli chce znać siebie, a przynajmniej co nieco się orientować, musi codzienne wieczorem stanąć przed lustrem i przyglądnąć się tym obrazom, które pojawiły się przy nim, z jego udziałem itd w ciągu całego kończącego się własnie dnia. Codziennie od nowa!! musi się patrzeć na siebie i na to co (lub kogo) spotkał po drodze...
mam nadzieję, że niedługo może i ja się na tej drodze jakoś przewinę ukradkiem;) z okazji kolejnego spotkania przy piwie i innych dodatkach:)

Dodaj komentarz