lut 03 2005

"(...)ja wiem....


Komentarze: 7

..nie będzie łatwo poczuc że się żyje..może jednak warto nie poddawac się..masz siłe masz wiare raz jeszcze pozbieraj się.nie żyjesz za kare.."[Ira "Mocny"]...eh tak... znowu sie podniesc i znowu isc dalej..w końcu jestem w połowie drogi...

a swoja droga...eh.. byłam dzis na rozmowie z doradca zawodowy...wysżło mi że jestem AS..tzn artystyczno społeczna:]...hmm doradziła mi wolontariat w gazecie..hmm moze warto spróbowac. eh ja nie wiem jak ona to robi..ta babka...jakby mnie znała..powiedfziała ze to da mi wiekszej wiary w siebie.,. nie bede sie ta łatwo poddawac...jak ona to robi..eh pewnie dlatego ze jest psychologiem..czemu ja sie dziwie...ale to takie dziwne...słyszec ze drugi człowiek wie wiecej o tobie niz ty sam:[....masakra

juz jest lkepiej w domu..narazie taty nie ma wiec niemma kłutni...eh...moja babcia powiedziła ze nie lubi do nas przyjeżdzac..zreszta nie dziwie sie jej...nazwała nas "domem wariatów"....eh ma racje.. niestety.....

death_world_ : :
04 lutego 2005, 11:54
Fajnie ze nie poddalas sie tak odrazu =P tak trzymac =)
Dziadek
03 lutego 2005, 23:48
PS. Ja się nie poddaję - ty też się nie poddawaj !
Dziadek
03 lutego 2005, 23:45
InnaM nie radzę... Ci ludzię sami są psychiczni! Zarówno psycholodzy jak i psychiatrzy :/ Nigdy ich nie lubiłem - ze swoich problemów wolę zwierzać się najbliższym
03 lutego 2005, 22:19
Mo dom rodzina też nazywa \'Domem wariatów\'...Nie poddawaj się i do dzieła!!!Powodzenia:*
03 lutego 2005, 22:00
Nigdy nie byłam u psychologa... Czasem zastanawiam się, czy nie warto byłoby spróbowac. Ale póki co, to brak mi śmiałości:D No i czasu:)
03 lutego 2005, 19:31
u mnie jest tak samo.. jak nie ma taty to wszystko spoX... ja bardzo lubię naszego doradcę.. jest taka w porządku, że można z Nią porozmawiać o wszystkim.. wczoraj mieLiśmy z Nią zajęcia... Fajnie byŁo.. W ogóLE Lubię takie psychoLogiczne zajęcia... ChciaŁabym studiować psychologię, ale tam jest tyle chętnych, że ja nawet szans nie mam.. :]
Asiulek
03 lutego 2005, 18:00
Moja Ira :D mojego taty też nie ma więc też nie ma kłótni... ciche dni odjechały... na razie :*

Dodaj komentarz