lip 29 2006

I cried for you


Komentarze: 5

"gdy swe oczy otworzyłem, wielki żal ogarnął mnie, po policzkach łzy spłynęły...". Czuję się gorsza. Przez to, że nie dostałam, się na żaden kierunek. Wiem, że wiele miejsc się zwolni, ale czuję się w krpce. Nie wiem co będzie dalej. Taka dziwna zmiana. Do tej pory trzeba sie było cay czas uczyć- no moż enie cały czas, ale chodziło sie do szkoły. a teraz trzeba iśc do pracy. Nie będe pracowac na Policji bo mnie nie chcieli, albo raczej " nie spełniam oczekiwań" a swoją drogą ciekjawe jakie są ich wymagania. Za to mam staż w zarządie dróg powiatu krakowskiego:d Mam przesympatyczą przełożoną:) Zaczynam od wtorku. I będzoe..od pierwszego do pierwszego. Beznadzieja. Nie chcę jeszcze zaczynać takiego życia. Czuje się niegotowa. Koś brutalnie z dnia na dzień chce mnie przesawić. Nawet wiem kto. System..czasem nie odpowiada, a czasem chciałabym wszystko rzucić w cholerę..zmienić. Ale to tylko utopia..szkoda..

death_world_ : :
szaritka
31 lipca 2006, 13:25
jeszcze nikt nie powiedział, że będziesz mieć rok przerwy. Istnieje jeszcze coś takiego jak odwołanie, jak realna nadzieja że mnóstwo zrezygnuje, że są inne równie dobre możliwości (zaoczne, płatne, studium), a jeśli nie...rok przerwy naprawdę da się przeżyć (patrz na mnie!:)) nie jest tak jak myślą inni naokoło mnie \"szczęśliwe wakacje,rok lenistwa\"- ale to napewno nie jest rok STRACONY, jak się go powszechnie nazywa... Nic się nie martw:) Ja tam zawsze wierzę,że będzie dobrze! i nie jest to puste słowo...
czarna-róża
30 lipca 2006, 15:35
popieram InnaM =] trzeba myśleć pozytywnie i się nie załamywać! trzymam za ciebie kciuki kochana :D
30 lipca 2006, 08:42
jeszcze nie wszystko stracone, moze zwolni sie natyle miejsc, ze sie zalapiesz. Napewno. A w razie gdyby nie (tfu, tfu, tfu) to rok przerwy nikomu jeszcze nie zaszkodzil. Posmakujesz troche doroslego zycia, zarobisz jakies pieniadze na swoje wydatki a za rok bedziesz probowac znowu :)
Do policji zdawal tez moj znajomy- przeszedl wszystkie etapy, utrzymywal sie w czolowce, a odpadl na ostatniej rozmowie i do tej pory nie wie dlaczego, a wydawalo mu sie, ze dobrze wypadl. Najsmieszniejsze jest to, ze ostatnio czytalam w gazecie, ze policja poszukuje ilus tam ( chyba ok 500) ludzi do pracy w policji ale.... brakuje chetnych!!!! haha :)
30 lipca 2006, 00:04
Przecież nie ma fizycznej możliwości, żeby przyjąć od razu wszystkich... To, że się nie dostałaś, nie znaczy, że jesteś gorsza. Ja zaciskam za Ciebie kciuki i wierzę, że dostaniesz się na coś, co pokochasz :)
29 lipca 2006, 21:43
może masz przeszłość kryminalną, o której nie wiesz ;)

Dodaj komentarz