lis 20 2004

coś....


Komentarze: 8

wczoraj usłyszałam w autobusie takie zdanie....." nie patrz skąd przyszłaś, ale dokad idziesz"...to jest może i wyrwane z kontekstu (zreszta jak wszystko co mówię i piszę) ale to tak bardzo jakos tak...uwiadomiło mi istote zycia...jakos tak pojełam w koncu (chociaz to wiedziałam od bardzo dawna) ze trzeba isc naprzód i nie ogladac się za siebie...co za paradoks...mimo ze wiedziałam to od baaardzo dawna, bo juz od gimnazjum to jednak wczoraj to było tak dobitne.....eh...masakra.....

dziwnie się czuje..po tym telefonie..chyba jeszcze nie byałam gotowa..on chce sie spotkać..ale czy ja chce?.......no własnie...wydaje mi sie ze nie...jeszcze nie chce sie z nim spotakac bo wioem jak na to zareaguję..i to mnie dobija....czy ja sie ponizam..nie wiem......mam takie uczucie ze powinnam go nienawidzic bo w koncu skrzywdził mnie, ale jednak nie czuje do niego nienawiasci wręcz przeciwnie..nadal go kocham...chyba jednak mam zal..a myslałam ze mu juz wybaczyłam.....bo wybaczyłam, ale to uczucie zostało.....eh.......nienawidze tego uczucia...i nienawidze siebie..tej beznadziejnej...ups...i znowu pierdole........

wczoraj była istna wichura.....pozrywało dachy...i wogóle..pozabijało ludzi.....zero prądu...dopiero dzis o 12 nam włączyli.....brrrr i zimno..śniego.....nie chce jeszcze śniegu...wole jesien...jakos tak...............osobiscie.......jaką niespodzianke moze nam sprawic natura...z jednaj strony jest taka piekna, a zdrugiej taka groxna......boje sie jej..jest zmienna...jak kobieta:P:P:P

death_world_ : :
22 listopada 2004, 08:23
Nie patrz skad przyszedłeś ale dokąd idziesz... Mądre...
21 listopada 2004, 17:22
jeśLi Ciebie zraniŁ, po raz pierwszy to może warto dać szansę... Bo jeżeli zrobiŁ to kolejny raz, będzie to robiŁ zaVsze....
21 listopada 2004, 12:12
Rób tak, jak Ci serce podpowiada. Przecież on też może poczekać jakiś czas z tą rozmową:)
20 listopada 2004, 21:48
re: To tak strasznie boli, czuc sie jak ktos zbedny... Dziekuje Ci za ten komentarz, naprawde dziekuje, bo w jakims stopniu poczulam, ze nie jestem sama w tym, co teraz czuje. Trzymaj sie :*
20 listopada 2004, 21:15
aż nie wiem co napisać
20 listopada 2004, 20:08
ojj... dał mi ten cytat na samym początku dużo do myślenia... patrzeć przed siebie... a nie za siebie -dobrze, że można jeszcze wspominać! :)
blue_roses
20 listopada 2004, 17:06
Czasem sie nie da nie patrzec w tyl..Jedno wydarzenie, a wracaja wspomnienia i nie da sie isc do przodu, nie patrzac skad sie przyszlo... Zawsze bedzie ciezko wybaczyc..zapomniec..jezeli ktos nas skrzywdzil..ale ja mysle,ze kiedys to uczucie przechodzi..I bedzie wszystko dobrze!:)
20 listopada 2004, 15:11
hej hej. fajniutki blogasek :) a co do por roku i tak zdecydowanie najlepsza jest pozna wiosna ;) pozdrawiam cieplutko! :)

Dodaj komentarz