sty 05 2006

coś ze stycznia


Komentarze: 9

konflikty mnożą się w naszych zmęczonych głowach niczym króliki na wolności..napięcie, złośc na siebie i innych..rodzące się waśnie..o co? o to, że lubię się przytiulać do innych ludzi? no może rzeczywiście trochę przesadziłam..ale taka juz moja natura..pasożyta:D..nie powiem, że się z tego ciesze, bo w rzeczywistości tak nie jest..tylko proszę..przestańmy się juz kłócić..zrozumiałam swój błąd...

powoli poznawane wyniki matury świadcza o tym, że głąb ze mnie:/..narazie to:62% z rozszerzonego polskiego, 62% z podstawowego wosu i uwaga uwaga:D 62% z rozszerzonego wosu..no może nie tak tragicznie, ale mozna było to napisac lepiej..zwłaszcza, że wos był najłatwiejszy...

w sobotę studniówka..a mój partner chyba nadal nie umie poloneza...:D trza to zmienić:Dhehe..a co do poloneza..chcieli mnie wkopać do tańca z moim wychowawcą, ale się nie dałam:D

death_world_ : :
14 stycznia 2006, 14:26
no to milej zabawy ziom;* i zeby te nieporozumienia wyjasnily sie jak najszybciej;* buziaki..
07 stycznia 2006, 22:09
to milej zabawy :D
07 stycznia 2006, 18:52
Co tam polonez;) Pozniej sie liczy zabawa :D
czarna-róża
06 stycznia 2006, 22:31
a przynajmniej przystojny ten wychowawca? jeśli za przytulanie zajętych facetów groziła by kara śmierci, to ja po ostatnim tygodniu, zostałabym zesłana na śmierć, z tysiąc razy :D :* 3maj się kofanie
06 stycznia 2006, 17:51
ta.. fajnie patrzec jak kopciuszki przemieniaja sie w ksiezniczki..:P
05 stycznia 2006, 22:34
jaka szkoda ze go usunieto:( ;)
05 stycznia 2006, 22:23
ma nadzieje ze podobają Ci sie te komentarze:) zwlaszcza ten pierwszy;);P brawo brawo w koncu sie ktos odwazyl powiedziec to glosno:)
poza_czasem
05 stycznia 2006, 20:23
A u mnie w szkole próby poloneza od dwóch dni są :D Odpadają lekcje :D Nie ma to jak studniówka :d
Przytulanie? A co w tym złego????
05 stycznia 2006, 19:03
:) nie daj się, nie daj, ja się będę bronić w przyszłym tygodniu przed wkopaniem mnie do tańca z kimkolwiek (mam już szczegółowy plan wykręcenia się z tego :) ).

a 62 to najwyraźniej jedna z Twoich szczęśliwych liczb, więc wnioskując z wszystkich jej koligacji, jak nic wypada, że na prawdziwej wszędzie będziesz pomiędzy 95-100 :) powodzenia i już częstuję kopniaczkiem na szczęście.

Dodaj komentarz