lis 18 2004

..


Komentarze: 3

eh ...juz mi lepiej....cos tam mi swita...ze moze jednak...cos jednak jest..jest!!!!! a myslałam ze nie mam nic..... ciesze sie...ciesze sie..powoli...dzieki..ludziom.....dzieki.....przyjaciołom..a myslałam ze ich nie mam..ze mnie wyszcy oloali..to było straszne..mam zepsutego neta..no cóz...zajrz jak mi naptrawia..musze konczy bo jestem na informatyce...papski...

hehehe juz mi naprawili neciora..eh ciesze sie....kurde...TO mnie dobija.....dlaczego?? dlaczego?????!!!!!!!!!!!!!!

death_world_ : :
18 listopada 2004, 18:32
Wiedziałam, że tak będzie:)
Anciak
18 listopada 2004, 16:57
niby zaczyna sie robic dobrze a ja mam wrazenie ze mi sie gorszy, ale to kwestia chyba ulozenia swojego zycia, zreszta juz sama nie wiem bo chyba powoli sie gubie w tym wszystkim...a tak wogóle to fajnie było na informatyce:P:P jednym słowem jedna wielka kiszka nastała w mym pieknym zyciu...:(:(:(:(:(
18 listopada 2004, 16:39
..dobrze, że juz powoli zaczyna robić sie dobrze :*** 3mam kciuki za dalsze powodzenia :)

Dodaj komentarz