sty 01 2005

zmiany...


Komentarze: 3

czt cos sie zmieniło..?...nic...nadal jest okropnie i przygnebiajaco, a na dodatek boli mnie głowa..szampan i piwo zrobiły swoje...eh;/....

nowy rok...czym sie różni od starego..tym ze jest nowy..moze sie wydarzyc wiele rzeczy, ale tak naprawde wczorajszy dzien nie rózni sie od dzisiejszego..jst tak samo..powtarzam sie...kazdy rok jest cześcia wiecznosci i sie na nia składa...i tak naprawde nie ma znaczenia w którym roku zyjemy...bo zawsze mozemy cos zrobic..cos co poprawi istniejacy byt...eh ale pieprze..zostało mi chyba jeszcze ze wczorajsza tzn z dzisiejsza....

death_world_ : :
flaw-my-face
02 stycznia 2005, 13:30
a jednak jest inaczej. zamknęłam za sobą pewien rozdział. etap, którym już nie będzę kroczyć. piwo i szampan powiadasz? to co okropne i przygnębiające, może chyba sił trochę dodać...
01 stycznia 2005, 21:00
W sumie dzień jak codzień... A jednak troszkę inny:]
01 stycznia 2005, 20:10
no fakt jest tak samo, tylko data inna...

Dodaj komentarz