kwi 28 2005

rozmowy:]


Komentarze: 11

eh dziwny dzień..niby fajny itp, ale miałam takie uczucie beznadziejności..rutyny, której nie mogę zmienić..i jedynym wyjściem jest autodestrukcja....eh myślałam, że popłaczę się na majcy( która swoja drogą jest pierwsza):]

eh nastęonie przyszła długa przerwa:]..tzn 25 minut siedzenia w bufecie..a to było tak:]
(Natala):hmm poszłabym na solarium, jestem blada strasznie:] hehe
(Anka):Ty..pójdziemy do Aqua Parku..weźmiemy sobie karty na cały dzień i jazda na solarium(ale nie bez przesady)
(Misia): no właśnie..może w czerwcu..hmm 1 może zrobią jakieś ulgi, bo my nie jestesmy jeszcze pełnoletnie
(Anka): Tak..dzieciaki jedne:D
(Ja): Ok ide z wami, bo przecież jesli wy się opalicie, to ja będę wyglądac jakbym była chora albo coś:P
(Anka):No btak, ale jak my się tam zmieścimy? przeciez nie wymyslili jeszcze kabin czteroosobowych:]
(My): buhahahahahahahahahahahahahahahahaha ( z konkretynym wybuchem, tak, że wszyscy w bufecie sie na nas popatrzyli)
(Bufetowy:]): Wynocha kochaneńkie, to juz nie pierwszy raz(:D):D:D:D
(Natala): Ale do dzwonka zostało już 2 minuty! dziewczynmy to nasz rekord:D
 
bo to był nasz rekord:D:D:D:D hehe:D..ale nadal jakos tak dziwnie mi:/..beznadzieja.. może i ta rozmowa nie nalezy do najinteligentniejszych, ale to tylko urywek:D..:]..hehe:D czasem jest jakies zaćmienie:D

death_world_ : :
Dotyk_Anioła
30 kwietnia 2005, 18:45
To taka codzienność... Monotonia... Kwestia przyzwyczajenia... Solarium... Już wkrótce... Będzie i to :)
czarna-róża
30 kwietnia 2005, 00:04
ja na solarium nie mam czasu, ale chyba go jakoś znajdę. Co do zaćmienia, to czasem jest potrzebne, mi ostatnio takie zaćmienia umysłu pomogły oczyścić umysł ;) hehe, pozdro =*
madelle
29 kwietnia 2005, 18:08
a ja nie moge chodzic do solarium, bo moja skóra opala się bardzo szybko i jak poszłam na 2 (!) minuty, wyszłam cała czerwona...(później ładnie zbrązowaiło, ale ile ja stresu się najadłam jak miałam przejść taka \"opalona\" do domu...)
29 kwietnia 2005, 16:20
:P
Dziadek
29 kwietnia 2005, 08:42
Dokładnie. Solarium jest be! Będziesz na nie chodzić to za 10 lat będziesz wyglądać jak rodzynka :]
28 kwietnia 2005, 20:49
sztuczne slonko jest fe! jak chcesz isc w czerwcu pod zarówki -to juz chyba lepiej nad jeziorko ! :D :> :P
unloved.one:>
28 kwietnia 2005, 20:31
:>:>
28 kwietnia 2005, 20:10
Wybuchy śmiechu zawsze pierwsza klasa są:)
28 kwietnia 2005, 18:58
heh... szalone :)
28 kwietnia 2005, 18:31
ehh.. ja tez myslam o solarium.. ale jak narazie w porwelu zero :/
panan-niewidoczna
28 kwietnia 2005, 17:36
tez czasem przeprowadzam (w sunie to cały czas) tego tyou rozmowy ;] Tylko nie znosze jak podsłuchujący sie z nich śmieją :P

Dodaj komentarz