maj 14 2005

poprawka


Komentarze: 12

mała poprawka..ja nie napisałam w poprzedniej notce, że jestem beznadziejna., ale że tak do mnie mówią..zwłaszcza ojciec..:]

Tata: czytałaś ten wiersz?
Ja: tak..
Tata: przeczytasz go na 75-lecie OSP w .....................
Ja: chyba żartujesz..mowy nie ma!
Tata:Przeczytasz
Ja: sam sobie czytaj
Tata: Powiedz jej coś ( do mojej mamy)
Mama: nie zmuszaj jej.nie wiesz, że jest wstydliwa..

hmm ciekawe dlaczego?? no powiedz dlaczego jestem wstydliwa i nie umiem się bronić? no powiedz?!..nie potrafisz przyznac się do błedu jak zwykle..zawsze mówicie, że przesadzam, a nawet nie wiecie o czym mówie..najlepszym dowodem na to jest ta dziura w "sercu"...

eh..no to pieknie..wstałam z nadzieja, że będzie padać a tu klops...słońce świeci:/..eh..no to juz mi sie humor spierdolił..jeszcze bardziej niż wczoraj...przez 3 godziny plewiłam kwiatki przy czym tak długo ponieważ co dwie minuty odskakiwałam z krzykiem ( cholerna aragnofobia- strach przed pająkami:/)..a potem bałam się zbiliżyć na nowo..eh ale sie udało wkońcu:D naszczeście ta katorga będzie tylko co dwa tygodnie bo kwaitki są w stanie zaawansowanego wzrostu:]..a najgorsze są te śpiewające ptaki nad moja głowa..tzn zrobiły sobie gniazdo na strychu:] uwielbiaja nasz strych..pełno tam pająków:]

death_world_ : :
Dotyk_Anioła
18 maja 2005, 16:15
A może doceń piękno śpiewu ćwierkających ptaszków... A za pająkami też nie przepadam... Jednak toleruję przyjaciół... :P
15 maja 2005, 15:43
Oj Ty taka duża jesteś a pajączki takie małe;)
15 maja 2005, 14:45
Pająki są FE :]
Wczoraj jeden mnie gonił : LOL :d
freak_like_me
15 maja 2005, 11:05
AAAAAa pajaki są okropne : nieawidzę sposobu w jaki się poruszają... : ble.... :]
czarna-róża
15 maja 2005, 00:04
też czasem tak mam, że chciałabym, by poprostu się rozpadało. Chodź teraz mam nadzieję, że słońce będzie świecić jak najdłużej (jeszcze góra 3dni, w końcu to deszczowa Irlandia). A beznadziejna to ty na pewno nie jesteś!
14 maja 2005, 23:33
nie cierpie pająków...

empatia........;]
14 maja 2005, 21:54
A ja lubie pielić:)
14 maja 2005, 21:35
Też mam arachnofobię:] Wiem co czujesz:D
Dziadek
14 maja 2005, 21:17
Wstydliwa nie znaczy beznadziejna! Nie dopowiadaj sobie takich rzeczy :/
PS.ARACHNOfobia:]
madelle
14 maja 2005, 21:00
eh, jak ja nie cierpię pielenia ogródka... (może dlatego własnie nigdy się nie mogę do tego zmusić...)
i lubię pająki. Są piękne na swój własny sposób...
14 maja 2005, 20:28
tyko nie kopanie i pielenie w ogródku... robiłabym wszystko, byle nie to!! ;D
PN
14 maja 2005, 20:14
ja tam lubię pajączki...mam kilka w pokoju.

Dodaj komentarz