pierdoły
Komentarze: 10
heh...wczoraj zapomniałam opisac moja chorobe:P tylko, że jest ona spowodowana moja nerwicą:/:/...eh..otóż..w piątek przyszedłśzy do szkoły myslałam, że zostawiłam książkę w bufecie, a po dwóch godzinach, gdy sobie o niej przypomnialam juz jej nie było eh:/..byłam zła..i to bardzo..:/:/..i pozyczyłam sie ksiażki od kumpeli na weekand i chciałam jej wczoraj oddać..no i sie okazłao że ona nic mi nie pożyczała:]..eh..jak sie potem okazało to była moja ksiazka..:]:]:]..eh naprawde..ja i moje roztargnienie przechodzi wszystko/.. no może z wyjątekim tego kretyna od anglika, który uczy kumpele...:/:/:/ale szkoda pisac o nim..
wszystko sie mończy..tak wszystko..no cóz..rozmawiałam wczoraj z Nim..eh:/:/:/...znowu nie mieliśmy tematów..ale to takie dziwne...:(...
o boshe...kto chce sie zmanienic? chcętnie pójdę do szkoły na 7 aby wyjść o 14..eh:/ ale nie.. ja muusze iśc na 14(bo nie ma 2 anglików) aby skończyć o 19:/:/ w piatek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pojebany dyrek:/eh....albo racxzej komputer który układał plan zajeć..bez serca..zreszta czego tu oczekiwac..przeciez to tylko rzecz..
mam już klarnet:) :):) hehe nie długo zaczne sie uczyc:P mam nadzieje że nie będzie to jak zwykle mój słomiany zapał...
nararara
cóż.. czasem są tematy do rozmÓw, czasem ich nie ma... nic nie może być idealnie...
ja tak samo wolę iść rano i szybciej skończyć, bo jeśli idę na po poŁudniu to moja mama się potem czepia, że siedzę w domu a nic nie robię (np. nie opróżniam zmywarki, nie sprzątnę w kuchni)... I hate it!..
Klarnet?.. MMm.. Jak oryginaLnie.. ;-) powodzenia życzę ;)
wspolczuje tych zajec, ja mam jutro 5 lekcji
Dodaj komentarz