lut 10 2005

obolały...


Komentarze: 4

tyłek mam:):):) eh... jakie to zabawne... po prostu... my ludzie jesteśmy dziwni...wstajemy rano, i jedziemy w góry aby kilka razy zjechac sobie na dwóch albo jednej desce z górki...eh górka jak górka.. moja jazda na nartach nie wygląda za dobrze i troche tych glebek zaliczyłam:(.. masakra.. ciekawa jestem tylko jedengo...:P:P czy jutro będę miała zakwasy:P:P:P w koncu jeżdziłam pierwszy raz tej zimy...

death_world_ : :
11 lutego 2005, 15:19
hehe ludzie nie lubia zakwasow. ale ja do nich podchodze w dwojaki sposob. z jednej strony nie lubie tego bolu, ale z drugiej on oznacza ze miesne popracowaly troszke i to mnie cieszy ja jestem ciekawa czy wstane z lozka po pierwszych warsztatach od tak dlugiego czasu nie tanczenia ;)
Dziadek
11 lutego 2005, 13:44
Jak ja bym założył narty ,znając moje \"szczęście\".... hmmm... znalazłabyś moje nazwisko w liście zameldowanych na OIOM-ie
flaw-my-face
10 lutego 2005, 23:24
witajcie zakwasy- wystarczy, ze pójdę na w-f i już są! nienawidzę ćwiczyć- ale jazda na nartach lub desce? owszem, miałabym ochotę gybym umiała tym się posługiwać:D
10 lutego 2005, 22:00
Nie ma to jak pojeździć! Ja nigdy nie jeździłam:D A tyłek? Dobrze, ze boli! Przynajmniej czujesz, że go masz:D

Dodaj komentarz