mar 08 2006

Obojętność i lekceważenie często wyżądza...


Komentarze: 13

czy to, że mamy wyższe wykształcenie pozwala nam na wywyższanie sie nad innych, którzy nie mają tego szczęscia studiować..??co? czy to, ze sie ma 28 lat, być może i wystarczające warunki do godnego zycia może upaważniać do bycia lepszym? nie ma przecięż( przynajmniej nie powinno) być podziału na lepszych i gorszych prawda? niestety rzeczywistośc częśto wykarcza poza ramy jakiś pięknych mrzonek, ideałów, które i tak sie nie przyjmą we współczesnym świecie gdyż czlowiek nie jest do nich stworzony...eh...

powiem tak..nigdy nie miałam gorszego wychowawcy..poszłam dziś do pokoju nauczycielskiego aby dowiedziec sie o możliwośc poprawy oceny u historyczki..i gdy tylko weszłam..nawet nie powiedziałam dzień dobry..odrazu słysze krzyk mojego polonisty( wychowawcy) "wyjdź stąd!", ja mówię mu, że nie przyszłam do niego, a on na to: "co mnie to obchodzi! przerwa jest dla nauczycieli!" więcej nic mu nie powiedziałam..nie mogłam..musiałam wyjśc, bo w oczach stanęły mi łzy..nie lubię gdy ktos na mnie krzyczy..a nie dałabym mu tej satysfakcji, nie pokazałabym mu jak bardzo zabolało mnie to, ze mnie upokorzył przed innymi nauczycielami..;(

death_world_ : :
szaritka
12 marca 2006, 18:24
ej, życie już niestety takie jest, że zawsze i wszędzie spotyka się durne podzialy na tych lepszych i gorszych. Wiem,że to wkurza-cholernie!! bo samo przez pewien czas doświadczam tej \"gorszości\" z ust albo postaw niektórych \"wielkich\" studentów, z ust najmądrzejszych no moze nie nauczycieli, ale pieprzonych niewyzytych instruktorow(wiesz o czym mowie;/)
nie martw sie- niedlugo sama pokazesz z kim mieli do czynienia!!nie daj sie:)
czarna-róża
11 marca 2006, 22:00
bo nauczyciele to też ludzie, a więc i także debile :/ nie których kocha się od początku, innych nienawidzi nienawiścią prawdziwą. Kofanie, olej ich! nie mają się na kim wyżyć, to wyżywają się na nas :/
trzymaj się cieplutko :*
11 marca 2006, 13:58
To nauczyciel powinien się wstydzić i czuć źle z tym, co zrobił, a nie Ty:]
11 marca 2006, 12:48
to jest najgorsze jak wychowawca tak traktuje swją klasę.. :/ ale wiesz, mam podobny problem, nasza wychowawczyni ma nas gdzieś.. Moja przyjaciółka ma niedosłuch i poprosila wychowawczynie, zeby poszla do dyrektora sie dowiedziec, co do matury z angielskiego za rok (chodzi o sluchanie z tasmy magnetofonowej) - czy musi miec jakies badania czy cos, bo Ona nie rozumie z nic jak leci z radia.. a jak gada z ludźmi to czyta z ruchu warg.. I wiesz gadała, że pójdzie, pójdzie i w koncu nie poszla.. A wystarczylo jedno slowo do babki z polskiego i od razu poszla... załatwiła to nie nasza wychowawczyni, tylko nauczycielka z polskiego.. i tak jest ciagle.. wiec wiem co czujesz.. a historia tez sie nie przjmuj, bo tez mam z tym ogromny problem i nie moge sie wygrzebac.. dont give up;*
09 marca 2006, 18:19
hmn.. szkola.. nauczyciele.. ja jak ja skoncze..to wysadze w powietrze.. a tytul... 100% prawdy
09 marca 2006, 11:03
zycze zeby ktos go tez tak upokorzyl...nie przejmuj sie..pozdrwiam..
08 marca 2006, 22:20
eh:/ skad ja to znam??? nie martw sie moja droga nie martw sie. bedzie dobrze:) to tylko facet. jestes troche zbyt wymagajaca:P:P:P:P
poza_czasem
08 marca 2006, 21:17
Nie cierpię wywyższających się ludzi...nie znoszę!
Dotyk_Anioła
08 marca 2006, 20:55
No moja wychowawczyni też jest wredna... Tak jakby miała okres 30 dni w miesiącu 24h na dobę... Zdążyłam się do tego przyzwyczaić, chociaż ostatnio jest milutka - przynajmniej dla mnie... E tam... Jeszcze trochę i już go więcej nie zobaczyć... Ani tej szkoły :) Buziak
08 marca 2006, 20:25
oj znam to znam... ważne, że nie dałaś temu ...(tu się nie wyrażę, bo nie warto) tej satysfakcji, że zabolało. a świat już tak jest urządzony niestety, że zdarzają się ludzie z wyższym wykształceniem, które (jak się mi wydaje) zdobyli przypadkiem. dla mnie ktoś taki powinien mieć przede wszystkim wysoką kulturę osobistą...
aga_kwiatek
08 marca 2006, 19:39
Skąd ja to znam... jak mnie coś zaboli, ktoś mi powie coś negatywnego, momentalnie w oczach pojawiają mi się łzy... wbrew mojej woli... chyba jestem za słaba psychicznie (NA PEWNO). Będzie dobrze, zobaczysz :*
08 marca 2006, 15:45
kazdy ma czasem gorsze dni.Szkoda tylko ze inni na tym musza ucierpiec
KarolkaS
08 marca 2006, 14:42
nie przejmuj sie Agus!! wiesz ze mu odbija czasem;) Ma lepsze i gorsze dni jak kobieta ;D

Dodaj komentarz