cze 25 2004

Nareszcie wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Komentarze: 4

no i sa wakacje.......eh jade do Grecji!!!!!!!!o boshe jak super...a grecy są tacy przystojni......hehehe no cóż....ale to dopiero w sierpniu...eh teraz musze znaleźc jakąs pracę bo nie mogę obciążać wszystkim rodziców..eh.....maskar..dostałam świadectwo..niby dobrze itd, ale jedank czuję niedosyt...wiem, że stać mnie n awięcej, ale nie chce mi się uczyć...wogóle i dlatego mam taką średnia jaką mam tzn 4.14....eh maskara....ale w przyszłym roku pokaże na co mnie stac..zwłaszcza marusiowi..dobra..już wiecj nie pisze o tym bałwanie, bo mi sie słabo robi....eh.....ideał??człowieka???czy istniej cos takiego?eh raczej nie...nie..napewno nie...nie istnieje i istniec nie będzie, bo świat byłby za nudny, jesli wszystko byłoby takie idealne.....chociaż lepiej by się żyło....eh łatwiej...no cóż....ale nikt nie poweidział, że życie będzie łatwe, więc nie możemy miec o to do nikogo pretensji....do nikogo.......eh.....a wracając do ideału...myslicie, że przyjaciele są idealni?jako przyjaciele?eh czasem tak, a czasem nie...czasem zachowuja się jakbym ich wogóle nie znała....no cóż....moja przyjaciółka ma na blogu takie zdanie "Po drugiej stronie marzeń, stoją Oni gdzies w oddali, to prawdziwi przyjaciele, stoją tam gdzie zawsze stali, moga zniknąć pieniądze bo znikają w jednej chwili, to co szczere pozostanie, pozostają ci co byli, pozostana ci co byli, pozostaną...."-no cóż...wszystko przemija z czasem, nawet forma przyjaźni, ale przyjaciel jest, zawsze bedzie, nw\awet jesli będzie na drugim końcu świata, zawsze będzie przy tobie w sercu....pamietajcie o tym jesli będzie wam smutno z powodu czyjegos wyjazdu......

death_world_ : :
25 czerwca 2004, 23:29
Według mnie przyjaciele \'jako przyjaciele\' nie są idealni... trudno, ale tak jest. Może to co napiszę jest sztywne i nic nie słumaczy i nie wnosi: ale cóż -Przyjaciel też człowiek, a człowiek idealny przecież nie jest...
25 czerwca 2004, 17:22
wiesz....na nastepny rok jesli masz ambicje na wiecej to sie postaraj ale tylko i wylacznie dla siebie...nie dla Marusia ani na złość jemu...po prostu zorb to dla siebie...wiem co mowie :) a ideal chyba nie istenieje o cokolwiek by nie chodzilo...pomysl...kazdy ma inne upodobania i kazdemu co innego wydaje sie idaelne...hmm ale kazdy osobiscie moze miec swój ideal o cokolwiek chodzi....a przyjaciele...hm...nie wiem czy sami z siebie sa idelani...bo sa tylko ludzmi..ale sie ich akceptuje i lubi takimi jacy sa wlasnie dlatego ze zawsze sa przy nas...heh ale sie rozpisałam to tyle buziaki :)))
...empatia...
25 czerwca 2004, 17:06
własnie...
25 czerwca 2004, 16:26
przemija wszystko..ale nowe też się pojawia :>

Dodaj komentarz