kwi 06 2005

Jak?


Komentarze: 17

życie jest zbyt krótkie aby się bać..bać..strach..nasz największy wróg, który zjada nas po kawałeczku...eh:/

Jutro u nas biały marsz..hmm...zastanawiam się czy bedzie dalo się dojśc pod Kościół Mariacki:)..eh chyba nie będzie mozna..sądze, że bedzie tak jak w 1981 roku gdzies ponad dwa miliony ludzi....

chciałam napisać coś..ale nie umiem tego ubrać w słowa... to takie dziwne...naprawdę doznaję jakiejs przemiany i mam nadzieje, że bedzie ona długotrwała, nie tylko na jeden dzień..tylko żeby sie we mnie zagnieżdziła na dłużej...

śmierć papieża, powinna natchnac nas do głebszych przemyśleń...ale nie kazdy chce to rozpamietywać..nie każdy chce..

eh..jak poderwać faceta?<hahaha>

death_world_ : :
08 kwietnia 2005, 21:20
nie da sie wszystkiego opisac czy obrac w slowa niektore rzeczy powinny zostac niewymawialne :)
Dotyk_Anioła
08 kwietnia 2005, 15:22
U nas też był Biały Marsz... Internautów... 25 tysięcy ludzi...

W podrywaniu nie jestem dobra... Dużo lepiej idzie mi spławianie facetów...
07 kwietnia 2005, 22:18
jutro w calej Polsce rano odbeda sie msze...jednoczmy sie w modlitwie zeby az tam we wloszech nas uslyszeli :)
CzEsKa
07 kwietnia 2005, 21:39
Chcesz być kochanym?
Kochaj
Kochaj
Kochaj
Piszę
Sama nie wierzę
Nie wierzę w wiarę
Nie mam nadzieji na nadzieję
Nienawidzę miłości która...
we mnie jest.
freak_like_me
07 kwietnia 2005, 21:26
ehh a ja chcialam isc na marsz, ale jestem chora;/ bleh;/
07 kwietnia 2005, 18:19
Melancholia, refleksja... Przydatne
07 kwietnia 2005, 11:39
Ja idę na Biały Marsz :)
Cieplutko pozdrawiam.
czarna-róża
06 kwietnia 2005, 23:04
w pewnym momencie naszego życia, przechodzimy zmianę i poznajemy samych siebie... może właśnie dotarłaś do tego punktu góry. ;) co do faceta... na każdego jest inny sposób, zależy co to za facet.
06 kwietnia 2005, 22:31
Mi też właśnie się wydaje, że większość ludzi to przemyśli, a potem wróci do tego co było kiedyś...

Jak poderwać faceta? Ciągniesz mocno za ucho i podrywasz go trochę. Jak leje się krew to facet poderwany.;)
flaw-my-face
06 kwietnia 2005, 22:11
a ja właśnie dzisiaj oglądałam moment spotkania z papieżem...serce zabiło jeszcze mocniej....łzy jeszcze szybciej napłynęły do oczu- jednak nie pładałam. jedk\\nak nie.

na \"poderwanie\" kogokoliek nie ma recepty.moim zdaniem trzeba mieć w sobie coś, co może onieśmielić tę drugą płeć. a każdyu to ma. tylko, ze zachwyt tym \"czymś\"jest przypisany tylko jednej,właśnciwej osobie.

ale pierdolę. przecież sama w to nie wierzę
06 kwietnia 2005, 22:07
My też mamy marsz...Faceta? Niektórych łatwo-najczęścije tych, na których mniej zależy-wystarczy tylko rozmowa gg i wszystko oki.
06 kwietnia 2005, 21:11
nie biały marsz... ale idę...
06 kwietnia 2005, 21:03
bierz faceta siłą, bedzie oczarowany ;D za duzo strachu w moim zyciu...
Dziadek
06 kwietnia 2005, 20:20
A jak poderwać dziewczynę???? :(
madelle
06 kwietnia 2005, 19:23
mój sposób? wrzok, spłoszone spojrzenie i uśmiech, taki szczery, nie krokodyli... działa za każdym razem!

Dodaj komentarz