lut 09 2005

i stało się..


Komentarze: 6

juz po spotkaniu...eh czy liczyłam na więcej?? byc może..nie.. jednak kiedys lepiej nam sie rozmawiało..ja mam chyba jakas blokade, bo on mówił na luzie..eh pewnie dlatego ze to on skończył...eh... i juz wiem napewno...niekocham go już.. i chce żeby tak pozostalo... nie chce przechodzic przez to na nowo...

"A gdzie miłość platoniczna?"

" Umarła razem z Platonem"

eh... żałuje jednego.... tej głupiej blokady ktora nie pozwaa mi normalnie funkcjonowac..przy nim zwłaszcza....:/

death_world_ : :
10 lutego 2005, 17:41
hmm w niektorych przypadkach da sie..ale trzeba sie zastanowic czasem czy warto...
10 lutego 2005, 16:47
Nie da się wrócić do tego, co było...:)
Dziadek
10 lutego 2005, 13:07
Ja mam podobną blokadę przy rozmowie z jakąkolwiek dziewczyną (na żywo)
09 lutego 2005, 21:00
nikt nie jest idealny i nic nie jest idealne. No trudno się mówi.Było minęło.
09 lutego 2005, 20:10
uczucie wygaslo...wiem ze to bardzo przykre, ale z drugiej strony napewno mniej boli niz krzywda, rozstanie bo cos sie stalo, bo ktores z Was cos zrobilo, albo czegos nie robilo. jesli bardzo kochasz, rozstajecie cie z jakiegos powodu a milosc w tobie zostaje to jest to chyba najgorsze co moze spotkac czlowieka, niby tak idealna istote. wszystko przemija...ale po tym przychodzi zawsze cos nowego. pzobadz sie blokady i otworz na nowa miloc. w koncu od tego jest mlodosc nie ;)
flaw-my-face
09 lutego 2005, 19:43
miłość platoniczna istnieje wogóle? czy jest coś takiego jak platoniczne uczucie? jeśli ono jest, znaczy to, ze żyje naprawdę.ja też nie kocham go już, ale nadal chce, zeby był obok, w każdej części moich myśli, w każdym moim ruchu, w każdym spojrzeniu chcę do widzieć..i czy to może być dziwnym, jeśli niczego więcej się nie pragnie?i nie ważnym jest to, ze nasze spotkania inaczej kiedyś wyglądały..a blokada będzie już..ale chyba pozwoli ci funkcjonować tak jak tego zapragniesz. z czasem jej nie zauważysz, moze nawet zniknie. trzymaj się. :)

Dodaj komentarz