I cried for you
Komentarze: 5
"gdy swe oczy otworzyłem, wielki żal ogarnął mnie, po policzkach łzy spłynęły...". Czuję się gorsza. Przez to, że nie dostałam, się na żaden kierunek. Wiem, że wiele miejsc się zwolni, ale czuję się w krpce. Nie wiem co będzie dalej. Taka dziwna zmiana. Do tej pory trzeba sie było cay czas uczyć- no moż enie cały czas, ale chodziło sie do szkoły. a teraz trzeba iśc do pracy. Nie będe pracowac na Policji bo mnie nie chcieli, albo raczej " nie spełniam oczekiwań" a swoją drogą ciekjawe jakie są ich wymagania. Za to mam staż w zarządie dróg powiatu krakowskiego:d Mam przesympatyczą przełożoną:) Zaczynam od wtorku. I będzoe..od pierwszego do pierwszego. Beznadzieja. Nie chcę jeszcze zaczynać takiego życia. Czuje się niegotowa. Koś brutalnie z dnia na dzień chce mnie przesawić. Nawet wiem kto. System..czasem nie odpowiada, a czasem chciałabym wszystko rzucić w cholerę..zmienić. Ale to tylko utopia..szkoda..
Do policji zdawal tez moj znajomy- przeszedl wszystkie etapy, utrzymywal sie w czolowce, a odpadl na ostatniej rozmowie i do tej pory nie wie dlaczego, a wydawalo mu sie, ze dobrze wypadl. Najsmieszniejsze jest to, ze ostatnio czytalam w gazecie, ze policja poszukuje ilus tam ( chyba ok 500) ludzi do pracy w policji ale.... brakuje chetnych!!!! haha :)
Dodaj komentarz