sty 28 2005

gdyby...


Komentarze: 9

kropla powiedziała nie jestem potrzeba.. nie byłoby oceanu...nienawidze tego wszystkiego...nienawidze jak ojciec mi rozkauje..nienawidze kiedy mnie bije.. nienawidze kiedy matak sie na mnie wydziera..nienawidze kiedy karze mi wyłączyc wszystko o 22 nbo wszycy ida sapc..nienawidze kiedy chca wszystko na juz.. nienawidze kiedy mój brat robi mi na złość..nie nawidze kiedy snie o tym czego nie chce:/..nienawidze kiedy traktuja mnie jak służąća..nienawidze kiedy daja mi szlaban na gg bo sie nie ucze( a mam średnia na pólrocze 4.0) .. nienawidze kiedy wydzieraja sie na mnie ze mam przyjsc jesc a robie cos innego.. nienawidze kjidy mam jesc razem bo zawsze robia mi awantury.. nienawidze ludi którzy mnie olewaja..nienwidze ludzi którzy nie staraja sie mnie zrozumiec..nienawidze ludzi którzy kłamia.....eh cos jeszcz?

death_world_ : :
Dziadek
31 stycznia 2005, 12:38
A myślałem że tylko ja mam problemy w domu... ale moja matka nie ma na mnie siły ,ojciec ze mną nie mieszka (poza tym się mnie boi) ,a siostra mnie nie tknie. Zawsze zamykam się w pokoju i włączam muzykę. Najlepsza metoda na zapomnienie o wszystkim moim zdaniem... poradzisz sobie ! Tylko się nie załamuj!
30 stycznia 2005, 21:15
tak, pomoc psychologa w Twoim przypadku jest najlepszym rozwiazaniem, ale nie ufaj szkolnemu :/ zawsze przekazuja rozmowe wychowawcy, a on rodzicom :/ sprobuj, zawsze warto sprobowac.
30 stycznia 2005, 16:18
tak nie może być! może poszukaj pomocy u kogoś bardziej doświadczonego, np. psychologa... wierzę w Ciebie...
flaw-my-face
30 stycznia 2005, 01:18
musi się zmienić i się zmieni. Przecież muszą być chwile, kiedy choć na moment nie załujesz tego, ze z nimi jesteś...bo one istnieją, prawda?
29 stycznia 2005, 19:46
Nie jesteś sama w swojej nienawiści... Nienawiść... chyba tylko to mi teraz pozostało... 3maj się... kiedyś to wszystko musi się zmienić... na lepsze... musi...
freak_like_me
29 stycznia 2005, 12:02
ja tez:/
28 stycznia 2005, 23:28
myslalas o pomocy psychologa..? a co z Twoimi przyjaciolmi, nie wspieraja Cie? podziwiam Cie ze wciaz tam jestes, ja pewnie juz bym zwiala z domu do kogos..a jesli by mnie zlapali...ooo..nie chce o tym nawet myslec
28 stycznia 2005, 21:27
Ja mam średnią około 2.5 .Ale ja się muszę poprawić...
28 stycznia 2005, 19:56
A teraz odetchnij głęboko i wyrzuć z siebie te wszystkie negatywne emocje:)

Dodaj komentarz