dryń dryń..jaki inteligentny tytuł notki:D...
Komentarze: 12
"Dzień dobry czy zastałam ....."
"Tak już prosze"
serce biło mi jak oszalałe..nie bójcie się to nie będzie streszczenie całej rozmowy, która i tak była dośc krótka bo ją zakończyłam..ale nie ważne..moim głownym pretekstem była porada na kupno gitary, bo chciałabym się nauczyć grać( co swoją droga jest najczystszą prawdą, bo odkąd pamietam lubiłam słuchać i bawic się że własnie gram:])..hmm pytałam o zespól..bo on jest..tzn był gitarzystą jednego, a teraz jest perkusistą drugiego zespołu metalowego:]..hehe ja mu nie wyglądam na taką która słucha metalu:d no to zobaczymy:D jeszcze się przekona:D:D:D
w każdym razie ten rozdzaił sie jeszcze nie kończy..za dużo nerwów straciłam przy tym telefonie aby sie teraz poddawać...:D hehe i jest jeszcze jedne plus..Krzysiek stwierdził, że potrafie jednak zaskoczyć innych:D nie spodziewał się, że jestem na tyle szalona, że zadzwonie do kolesia, którego znam z jednej imprezy i z jego opowiadań:] hehe:D
nie, mi wcale nie odbija...:D
A że ie wyglądasz... no wiesz, możesz powiedzieć, że nie ograniczają cię zbytnio bariery muzyczne, ale poruszczasz się w obszarach metalowych (oczywiście naucz sie nazw od a do z;);) ).
I ja bym ocenił ten telefon bardzo miło, zresztą zobaczymy, może się rozwinie:).
Dodaj komentarz