drugorzedna...

kurwa drugorzedna ja jestem drugorzędna..oj niedoczekaniE..JESZCZE SIE ZEMSZCZE....oj zobaczysz zobaczysz

hehe ludzka głupota nie zna granic..jadac do szkoły zdarzył sie wypadek...na skrzyzowaniu...autobus jak zwykle sobie skręcił a tam na srodku jakis kretyn sobie zaparkował na samym srodku ulicy i poszedł ogladac wypadek..oczywiscie korek jak nic sie utworzył..a super inteligentny "pan" szedł sobie langsam palac papueroska...i jak gdyby nigdy nic wracał soebie do samochodu po 7 minutach  odjechał....

zwatpiłam....