sty 22 2007

....całą noc...


Komentarze: 6

totalne dno..załamanie nerwowe i wogóle..:/ najchętniej kupiłabym nóż i pożyrzynała wszystkich wkoło..zostawiłabym tylko........:P eh..mam tak koszmarne dni za sobą, przed sobą jeszcze gorsze..łzy same dzis cisnęły mi się do oczu..pozaym wiele agresji we mnie..i tylko jedna osoba potrafiła mnie dzis rozweselić..nawet nic nie mówiąc..wielki buziak sie należy:*

jak to długo jeszcze potrwa...?

death_world_ : :
www.anyszka.blog.pl
02 lutego 2007, 14:01
złość uzewnętrznić można krzykiem lub milczeniem
kasia ef
31 stycznia 2007, 19:06
Nie poddawaj się, choćby nie wiem co. Sama czuję się ostatnio jakoś \"krucho\", ale walczyć trzeba ;)
czarna-róża
24 stycznia 2007, 01:35
po burzy zawsze wschodzi słońce i pojawia się tęcza :] dasz radę maleńka ;)
23 stycznia 2007, 20:12
to bedzie trwało całe zycie.. , chyba trzeba to zaakceptowac
poza_czasem
22 stycznia 2007, 21:53
Niech zgadnę - stres przed egzaminami i zaliczenia?
Justys
22 stycznia 2007, 20:52
napewno nie bawem sie domienie!!Tule Kumcia

Dodaj komentarz