maj 09 2005

Bez tytułu


Komentarze: 12

nie chce mi się nic..a zwłaszcza myśleć, ale wyrzuty sumienia dają o sobie znac:/ cholera i co tu wybrac?

bezndzieja...kompletn beznadzieja:]

i znowu cholerne gg nie chce się włączyć co za kretyznizm!

death_world_ : :
Dotyk_Anioła
13 maja 2005, 17:58
Zagłuszyć wyrzuty sumienia...
A na temat gg to ja sie nie wypowiadam, ale ono mnie kiedyś wykończy! Tego jestem pewna! Pozdrawiam :*
freak_like_me
10 maja 2005, 08:48
zainstaluj je jeszcze raz...
a co do wyrzutow sumienia, to zastanow sie czy sa uzasadnione...
Kumcia
09 maja 2005, 22:06
hmmm wyrzuty sumienia ucichna...zawsze tak jest!
moje
09 maja 2005, 21:30
a po co gadu? bez niego czasem lepiej. lenistwo niestety górą.
szukajaca_prawdy
09 maja 2005, 21:11
Spokojnie:] Wdech wydech:] A ja ciagle czekam na opinie o blogowiczach:] Myslałam, ze poczytam coś ciekawego a tu chyba zrezygnowałaś z tego poysłu:]
Reggae_Alive
09 maja 2005, 20:46
eh tez mam problemy z gg ale raczj glowe zaprzata mi genetyka z biologii :/
a co do wyrzotow sumeinia to naucyzlam sie ze nei zawsze wszystko jest tak jak nam sie wydaje bo my patrzemy przez czarne okulary, i przez nie wszstko wydaje sie nasza wina... a czasem po ich sciagnieciu prawda okazuje sie calkeim inna
Gothard
09 maja 2005, 20:05
mnie ogarnęło otępinie:/ mam nadzieje że z tego się wychodzi:D pozdrawiam i życzę powrotu do stanu uzywalności
unloved.one
09 maja 2005, 20:01
Nie włącza się, bo nie działa hub rozdzielający połączenia. Wystarczy wybrać jakiś działający serwer przez wtyczkę alt-serwer w powergg.
Beznadzieja bywa.
Beznadzieja kiedyś umyka:).
madelle
09 maja 2005, 20:00
A mi dzała... tylko co z tego, skoro nie jestem dzisiaj w stanie poprowadzić normalnej rozmowy?
Dziadek
09 maja 2005, 19:48
Dokładnie... cholerne GG!! Męczę je już 15 minut! Ja też mam wyrzuty sumienia...
InnaM
09 maja 2005, 19:45
A moje działa i to całkiem sprawnie:P Wyrzuty sumienia? Po czym?
Nadzieja.
09 maja 2005, 19:44
Moje gg działa ale co z tego skoro nikomu innemu nie... czuje sie wyalienowana...

Dodaj komentarz