mar 25 2005

bez tytułu..


Komentarze: 13

zastanawia mnie jeden fakt...dlaczego Kraków walczy z Warszawą..ciąge słyszę w domu jacy Ci warszawiacy sa tepi itp..a ja wcale tak ni uważam..wystarczy popatrzec na Cobrę:P:P.....

eh..odkad wstałam to juz słyszałam jaka to jest głupia itp, że do niczego się nie nadaje...ze cały tenbałagan to moja wina..tzn bałagan w kompie..bo ciage właczają sie jakies popieprzone reklamy i to niby jest wina tego, że ciagle siedze na blogi.pl..mam dość!! a co niby mój ojciec to informatyk, a ja jedyna siedże na necie w domu..eh;/:/

dobra przestaje sie użalać nad moim losem...eh:/:/:/:/

lubię świeta..lubię moją rodzine..jak spią..ale pomińmy to...

jest taki piekny dzień, a ja musze siedzieć w domu, bo zostałam uziemiona..tzn mam sprzatac..a jest tego troche bo aż 127 m2...eh...ale że jestem pewna że będzie dzis poadac chocby nie wiadomo jak pieknie było...wkońcu Wielki Piatek i nie pamietam kiedy nie padało...

 

death_world_ : :
26 marca 2005, 20:41
ach Kraków... piękne miasto... Warszawa - jak dla mnie to nie ma atmosfery... święta... jak już napisałaś: \"...i po świętach\"
26 marca 2005, 15:29
A co powiesz na 4 łazienki, 11 pokoi dwa przed pokoje spiżarke i klatke schododwa:D ha i to wszystko posprzatałam ja:D
26 marca 2005, 14:07
Ja tam Warszawy nie lubię :P
Życzę spokojnych i miłych świąt :)
26 marca 2005, 12:12
ja niestety odczuwam czasem to napiecie miedzy miastami. wszyscy nienawidza warszawiakow ;( hey, mimo wszystko ja tez wiekszosci nie lubie XD dziekuje za komplement hehe ;) chcialabym mieszkac w Karakowie, tam jest duzo fajnych ludzi, bo u nas to teraz zamiast np metali spotyka sie czesciej homoseksualistow..a to nie to samo XD ha! w wakacje przekonalam slask do warszawy(vodka i tanie wina robia swoje XD) a teraz krakow mnie lubi..jakie to piekne *___*
mi tez malo brakowalo ze mialabym szlaban...kiedys mialam caly rok szkolny!!! moja matka tez jest zdolna jak widzisz..nie jestes sama w tej kwestii :) WESOLYCH SWIAAAAAAT!!!!!!! :*
flaw-my-face
25 marca 2005, 20:54
święta- zawsze rozpoczynają się takim samym zamieszaniem, potem chwila błogiego spokoju a nakońcu leżenie do góry brzucem- i własnie po to sprzątamy!
Kraków zawsze był piękniejszy- przynajmniej dla mnie
freak_like_me
25 marca 2005, 13:13
ehh ja wrecz \"kocham\" swieta;/ a co do pierwszej czesci notki, to ja jestem krakowianka i do warszawy nic nie mam :]
Dziadek
25 marca 2005, 11:28
PS. Tak na marginesie to wiem skąd się to wzięło... korzenie tego chorego konfliktu sięgają czasów komuny ,kiedy to stolica była najlepsza ,najwspanialsza ,była powodem do dumy i wszyscy budowali stolicę (z podatków przede wszystkim). To zrodziło zazdrość...
25 marca 2005, 11:23
bo kazde duze miasto chce przescignąc warszawe...ciekawe tylko w czym bo moim zdaniem warszawa jest szara brudna itp. ale poniekąd stolica to najlepsza...et tam ja wolę male miasteczka :)
Dziadek
25 marca 2005, 11:18
A ja ciągle słyszę o konflikcie Warszawa-Poznań... trochę to chore
25 marca 2005, 10:51
Konflika Warszawiaków i Krakowiaków jest mi znany tylko z opowieści, bo ja to w ogóle z innych rejonów Polski jestem:D A rodzina w święta... ech... to w ogóle lepiej nic nie mówić. Trzymaj się!
25 marca 2005, 10:45
No wiesz, w końcu święta, w moich też budzą się takie rodzicielskie uczucia wtedy. Nudzi się i bluzgają nonstop:/. O sprzątaniu nie wspominając... tak jakbym miał na to ochotę:/
Dotyk_Anioła
25 marca 2005, 10:34
Nie tylko Kraków walczy z Warszawą... Poznań również... Hmm... Całą tą napiętą sytuację podburzają jeszcze nasze kluby piłkarskie, które się nienawidzą... Lech pali szaliki Legii itp. itd. A tak to my przyjazną nacją jesteśmy :P Ja też sprzątam... 20m2 własnego pokoju... Resztą się nie przejmuję (mama i babcia hehe) Pozdrawiam!
Asiulek
25 marca 2005, 10:30
Więc co do sprzątania to nie lubię... co do rodzinki to w tym roku wyjątkowo zaakceptowałam ten stan rzeczy :P

Dodaj komentarz