sty 24 2005

:(


Komentarze: 7

źle się czuje....miałam w sobote pojebany sen który wszystko popsuł..popsuł moje starania....albo otworzył mi oczy na temat moich uczuc....

death_world_ : :
30 stycznia 2005, 16:14
sny speŁniają się z czwartku na piątek....
25 stycznia 2005, 19:46
..nie wazne o kim myslismy..wazne o kim snimy..a co jest jesli myslimy i snimy o tej samej osobie jednoczesnie...czas pokaze...jak z Wami bedzie...ale dasz rade..
Dziadek
25 stycznia 2005, 17:57
Sny MOGĄ (ale nie muszą) być sygnałem z podświadomości ,ale to nie znaczy że musisz traktować go serio !
25 stycznia 2005, 17:19
sny sa czesto dozwierciedleniem tego o czym czesto myslisz, czegos co Cie trapi, albo raduje, wiesz nei zawsze trzeba je brac do siebie. olej go i pracuj dalej :] I\'ll keep fingers crossed ;)
empatia
24 stycznia 2005, 21:49
Ja też to znam. Aż za dobrze...A wolałabym nie./
freak_like_me
24 stycznia 2005, 20:03
znam to skads...
24 stycznia 2005, 19:55
a widzisz... sny własnie mają to do siebie.

Dodaj komentarz