cze 02 2006

a może śmierć?*


Komentarze: 8

czy coś jest? czy możemy powedzieć, że coś jest napewno, zwłaszcza jesli w grę wchodzi sfera uczuciowa. Czy istnieje wiara? Tak. Ale czy istnieją jakieś konkretne dowody na istnienie Boga, który też notabene wkracza w świat emocjonalny? Nie wiem. Przyznaje się, jestem niedouczona. Ale na tym polega wiara. Na czuci, że tak jest naprawdę. Ale jak jest naprawdę? Czy coś jest? Męczy mnie to pytanie od jakiegoś czasu. W każdej sferze. Czy coś jest?? I nie chodzi tylko o Boga. Czy coś jest...

*a może nie ma, nie ma mnie...nie ma Ciebie i wszystkich was dookoła? a może to tylko ułuda? nie matrix..ale taki dziwny świat...gonisz coś, a to ucieka przed Tobą..uciekasz, a to Cie goni..więc co należy robić? Czekać? Czy ma ktoś cierpliwośc, którą mógłby się podzielić z potrzebującymi?

death_world_ : :
04 czerwca 2006, 19:04
kto wie, czym jest świat... jeżeli w ogóle jest.

a w kwestii wiary pomagają przeżycia typu Lednica :) wtedy łatwiej uwierzyć i trwać.
04 czerwca 2006, 13:14
swiat dzieli sie na irracjonaly i racjonalny.. jedni staraja sie udowodnic wszystko prawami, zasadami, teoriami. Czytaja mnostwo ksiazek na jakis temat, byleby tylko znaleźć odpowiedź na nurtujące ich pytanie w sposób naukowy. ale sa tez ludzie, ktorzy patrza na wszystko przez pryzmat uczuc.. Wystarczy wiara.. zadna droga calkowicie obrana nie jest dobrym rozwiazaniem. wszystko ma swoje granice i trzeba o tym pamietac... wiara czesto wiaze sie z naiwnoscia.. potem sa tylko rozczarowania, bol, lzy... ale kiedy nie uwierzymy to nasze zycie staloby sie jednym wielkim poszukiwaniem dowodow, przykladow.. Co zrobilibysmy bez zaufania??....... trzeba wierzyc, ufac i logicznie myslec.. wiara, nadzieja, milosc - to klucze do szczescia...
03 czerwca 2006, 22:46
zycie.. czasem lepiej nie wnikac, bo inaczej to mozna sie nabawic choroby psychicznej..
tajemnica
03 czerwca 2006, 19:01
czesc jestesnastepna dziewczyna z takimproblemem nierozumie tego czy tojakas epidemia bo chyba tak jak chcesz pogadac to zaklikaj na numer gg 5151107
szaritka
03 czerwca 2006, 13:09
świat naszych emocji, świat uczuć..jest niewidzialny. Nigdy go nie zobaczysz w pełnej krasie...mimo że czasem tak byłoby dużo łatwiej (żadnych niedomówień, zadnych kłamstw, żadnych wahań, domysłów). Ale ja myślę, że chyba właśnie w tej jego tajemnicy jest jego fenomenalny urok! Urok niewiadomej, która może być zarówno rozpaczą jak i radością..Może być WSZYSTKIM!
Wiesz, a wiara to właśnie ufność w istnienie tego co niewidoczne. Dowody na istnienie Boga chyba każdy musi zgromadzić w sobie SAM. Moje dowody Ciebie nie przekonają. Bo musisz odnaleźć je sama..jeśli tylko będziesz tego faktycznie chciała
Pozdrawiam mocno!!!:**
czarna-róża
03 czerwca 2006, 12:07
życie polega na filozofowaniu... śmierć, na końcu filozofowania... bo wtedy wszystko jest już jasne... jak światło w tunelu :]
poza_czasem
02 czerwca 2006, 23:40
A ja po prostu wierzę ,bo zdaję sobie sprawę z tego ,że istnieję i ktoś mnie stworzył :)

Wiara polega na wierzeniu - nie potrzeba dowodów.
02 czerwca 2006, 19:54
Nie musisz ani gonić ani uciekać... Ład wszechświata porządkuje grawitacja!
A czy coś jest czy nie ma, każdy z nas kiedyś się przekona... Ważne by nie zmarnować tego czasu, który jest nam dany!

Dodaj komentarz