Najnowsze wpisy, strona 66


maj 12 2004 To kim jesteś jest nieskończenie ważniejsze...
Komentarze: 2

..eh..pamiętam jak w gimnazjum liczyło się tylko to jak ktoś jest ubrany..jak mnie to denerwuje..powinniśmy sami decydowac w co się ubrać i na co nas stać a nie iść za modą jak te śmieci które płyną razem z prądem rzeki..czy to ważne jak ktos się ubiera??pamietam szepty tych dziewczyn, których rodzice zarabiali więcje niż innych "patrz ale wieśniara" mówiły teatralnym szeptem, a dziewczynie było przykro, widziałam to w jej oczach..masakra..nie rozumiem tego..dlaczego ludzie oceniają sie nawzajem po wyglądzie, albo po jednym lub dwóch wypowiedzianych słowach, albo po przeszłości, w której robiliśmy rózne rzeczy:>:>:>eh denerwuje mnie to hehehe zawsze jak idę do kościoła to niektórzy dziwnie na mnie patrzą jakbym miała co najmniej dwie głowy..ale coż..nigdy tego niezrozumiem..przeciez nieważne jest co kto ma ale kim jest..można być naprawde bogatym i suuuper wyglądać a być naprawdę podłym i okrutnym..nie będę tu wspominać o moich "koleżankach" z klasy wcześniejszej..eh..ale co zrobić..kiedy przypomne sobie że kiedys wcale nie przejmowałam się swoim ubiorem to mi się głupio robi gdy teraz pomyśle rano że nie mam się w co ubrać choć szafa zawalona jest stertą ubrań..pamiętam te przestrogi, że jak nie będę się tak i tak ubierać to będę szykanowana itd.no coż..ale czy to ważne???PYTAM CZY TO WAŻNE???eh nikt nie odpowiada..(narazie)..  

death_world_ : :
maj 11 2004 Nadzieja, choć jest matką głupich umiera...
Komentarze: 1
 

"O szyby deszcz dzwoni,deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuka w me okno...
Jęk szklany..płacz szklany...a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

Wieczornych snów miary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,
W dal ciemna , bezkresną, w dal szarą i mglistą...
Odziane w łachmany szat czarnej żałoby
Szukają ustronia na ciche swe groby,
A smutek ich kładzie na licu ich młodem...
Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem
W dal idą na smutek i życie tuacze,
A z oczu im lecą łzy...Rozpacz tak płacze...

To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuka w me okno...
Jęk szklany..płacz szklany...a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

Ktoś dziś mnie opuścił w ten chłodny dzień słotny...
Kto? Nie wiem...Ktos odszedł i jestem samotny...
Ktoś umarł...Kto?Próżno w pamięci swej grzebię...
Ktoś drogi...wszak byłem na jakimś pogrzebie...
Tak...Szczęście przyjść chciało lecz mroków się zlękło.
Ktoś chciał mnie ukochać lecz serce mu pękło,
Gdy poznał, że we mnie skrę roztlic chce próżno...
Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną...
Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą...
Spaliły się dzieci...Jak ludzie w krąg płaczą...

To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
(...)

Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie
I zmienił go w straszną, okropną pustelnię...
Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem
I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,
Trawniki zarzucił bryłami kamienia
I posiał szał trwogi i śmierc przerażenia...
Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu
Połozył się na tym kamiennym pustkowiu,
By w piersi przytłumic łkające rozpacze
I smutnych potwornych płomienne łzy płacze...

To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
(...)
 
                                     Leopold Staff"Deszcz jesienny"

Puk, puk,puk.. ktos puka w me okno?nie..to tylko deszcz..dziwne przeczytałam ten wiersz w zimie, teraz jest wiosna, a ja go przytaczam chociaż jest o jesieni..eh..L.Staff podał tylko tą jedna stronę medalu (chociaż pisał go pod innym natchnieniem)..Czy wiecie jak pięknie pachna kwiaty po deszczu?jakie piekne jest niebo, gdy descz popada w słoneczny dzień, a ty stoisz na polanie i samotnie podziwiasz piękno świata?..cudownie..Świat jest piękny tylko trzeba to samemu odkryć..czasami daje naprawdę w kość, czasem jest tak bezlitosny, że aż nierzeczywisty ale JEST..po gorzkich chwilach przychodzą te lepsze chociaż nie zawsze..dziś pada, jutro tez może padać ale tez może świecic słońce..to się nazywa nadzieja..nie każdy ją ma..co byśmy zrobili gdyby nie było nadziei na lepsze jutro?wszyscy chodzilibyśmy przygnebieni otaczającą nas rzeczywistośią, chcielibyśmy jak najszybciej umrzeć..ja tak nie chcę, chcę być radosna, usmiechnięta..chociaż nie zawsze mogę..wystarczy,że ludzie są dla siebie obojętni..ale co mozna zrobić?..przynajmniej trzeba się starać..

death_world_ : :
maj 10 2004 Cena życia
Komentarze: 6

hmmm..w piątek pewna koleżanka powiedziała mi "z takimi ideałami długo nie pożyjesz"...zamurowało mnie..czy naprawde w dzisiejszych czasach nie można żyć w oparciu na własnych zasadach??Czy w "dżungli" trzeba umrzeć, bo licza się tylko ci, którzy bezkompromisowo zabijają innych aby zdobyc trochę władzy??Przeczytałm kiedys piękne zdanie "Jesli z przekonaniem i uporem dąży się  ku swoim marzeniom osiągnie się zwycięstwo, które w zwykłym dniu nie jest dostępne"...zgadzam sie z tą wypowiedzią.. rzeczy niemozliwe staja się mozliwe jeżeli tego naprawde chcemy i wierzymy w to..eh.."kiedyś zmienisz swoje wartości" usłyszałam na zadane pytanie."dlaczego?"zapytałm.."los cię do tego zmusi"...nic nie dopowiedziałam tylko usmiechnęłam się ironicznie..Los mnie doświadczy??Czy może być gorzej niż jest w tej chwili??Nie sądze..nie byłby aż tak okrutnt, tak bezlitosny..a może??Jednym z powodów dla których tak uważam jest presja której doswiadzczyłam wcześniej..Pod presją mówiłam i robiłam rzeczy które wcale nie były moje to  nie byłam ja..to ktośinny..tyle razy chciałm coś sobie zrobić..ale dlaczego nie zrobiłam?teraz nie umiem powiedzieć..może kiedys..w kazdym razie mam rade dla każdego kto zechce jej wysłuchać..bądź zawsze sobą, nie okłamuj swojej duszy zwykłymi, pustymi słowami, bo przeistoczysz sie w roslinkę, osobe płytka bez własnego JA, bez własnego zdania..

"Nie pozwól sobie mówić , czego chcesz, czego potrzebujesz

nie ma dla ciebie przyszłości(...)

 Kiedy nie ma przyszłości jak może istnieć grzech..

Jesteśmy kwiatami w śmietniku..

Jesteśmy trucizna w waszej ludzkiej maszynie..

Jesteśmy przyszłością , waszą przyszłością"

death_world_ : :
maj 08 2004 Nie trzeba narzędzi aby zadać sobie ból...wystarczą...
Komentarze: 3

Ostatnio zauważyam, że sporo ludzi ucieka przed swoimi problemami albo do alkoholu albo do tzw żyletki. Po co?? Ktoś kiedyś powiedzial że nie sztuką jest umrzeć ale sztuką jest żyć życiem takim jakim jest....Tyle razy siedzię na szkolnym parapecie na wysokości trzeciego piętra i wyobrażam sobie że skaczę,że jestem wolna...jednak tego nie robię.Dlaczego?? Śmierć jest dobra tylko dla tchórzy, ludzi którzy nie chcą żyć, nie umieją być sobą, Zresztą jednak się uśmiercam dzień w dzień, godzina po godzinie.....ciągle rozpamiętuje te najgorsze chwile życia może ma to i swoje dobre strony ale chyba więcej wad.....eh niestety......

Co się dzieje?

Wstrząs...

Nagle się budzę

Wstaję..

Ale...cos dziwnego

Widze ludzi

Stoją naokoo mnie

Chcę wyjść

Ale coś mnie przytrzymuje

Obracam gowę

Kolejny wstrząs..

Widzę SIEBIE!

Zamkniete oczy

Usta zacisnięte w walce

Z czym? A może z kim?

Wyrywam się

Nadal patrząc na moja twarz

Puszcza...

Mdleję uderzając glową o cos ostrego...

 

Odzyskuje przytomność

W innym miejscu..

Placz...

Co się dzieje??

Pytam pewnej kobiety

Nie odpowiada

"Ale dlaczego ona umara??"-pyta ktoś

Co? Kto umarl?

Ktoś inny odpowiada:

"Sama się zabila..."

Ten sen powtarza się co noc...

 

 

death_world_ : :
maj 08 2004 Mój pierwszy wpis
Komentarze: 7

 hej!! Mam na imię Aga i mam 17 lat ale nie bedę sie rozpisywac o sobie!! Dowiecie się wszystkiego czytając mojego blogaska (mam nadzieje że  będzie sie wam podobać) To moje pierwsze kroki w tym temacie więc nie oceniajcie zbyt surowo!!Wiem że ten wpis jest nieudolny ale licze na was... chociaż na kogo mam liczyc???

death_world_ : :