Archiwum kwiecień 2005


kwi 30 2005 trzy błahostki:/
Komentarze: 9

eh cały dzien snuję się, troche sprzątam, troche jem:D..eh cały dzien poszukuje czegos słodkiego a mianowicie karmelu..eh mam zajebistą ochotę na karmel:/..no cóz..trzeba osłodzic sobie zycie:]

ojciec uczył mnie dziś jeźdżic samochodem po 15 minutowej jeździe stwierdził, że ma mnie dość:D:D:D..hehe:D..i że nie czuje samochodu ale tego można sie nauczyć..

zalezec może w rózny sobsób na drugim człowieku..ja niestety mam tak, że mnue bardzo, bardzo zalezy na przyjaciółkach tudziez przyjaciołach:]..być może dlatego, że tak mało ich w zyciu miałam:/

 

death_world_ : :
kwi 28 2005 rozmowy:]
Komentarze: 11

eh dziwny dzień..niby fajny itp, ale miałam takie uczucie beznadziejności..rutyny, której nie mogę zmienić..i jedynym wyjściem jest autodestrukcja....eh myślałam, że popłaczę się na majcy( która swoja drogą jest pierwsza):]

eh nastęonie przyszła długa przerwa:]..tzn 25 minut siedzenia w bufecie..a to było tak:]
(Natala):hmm poszłabym na solarium, jestem blada strasznie:] hehe
(Anka):Ty..pójdziemy do Aqua Parku..weźmiemy sobie karty na cały dzień i jazda na solarium(ale nie bez przesady)
(Misia): no właśnie..może w czerwcu..hmm 1 może zrobią jakieś ulgi, bo my nie jestesmy jeszcze pełnoletnie
(Anka): Tak..dzieciaki jedne:D
(Ja): Ok ide z wami, bo przecież jesli wy się opalicie, to ja będę wyglądac jakbym była chora albo coś:P
(Anka):No btak, ale jak my się tam zmieścimy? przeciez nie wymyslili jeszcze kabin czteroosobowych:]
(My): buhahahahahahahahahahahahahahahahaha ( z konkretynym wybuchem, tak, że wszyscy w bufecie sie na nas popatrzyli)
(Bufetowy:]): Wynocha kochaneńkie, to juz nie pierwszy raz(:D):D:D:D
(Natala): Ale do dzwonka zostało już 2 minuty! dziewczynmy to nasz rekord:D
 
bo to był nasz rekord:D:D:D:D hehe:D..ale nadal jakos tak dziwnie mi:/..beznadzieja.. może i ta rozmowa nie nalezy do najinteligentniejszych, ale to tylko urywek:D..:]..hehe:D czasem jest jakies zaćmienie:D

death_world_ : :
kwi 27 2005 aineingarp
Komentarze: 12

od wczoraj czuję się jakby ktoś wrzucił mnie do pralki i ustawił na maxymalne wirowanie..jest mi źle, czuję się fatalnie i niedobrze mi:/ eh a nadodatek na "dziura na duszy..hmm długo zastanawiałam się cóż to takiego..i doszłam do wniosku, że jest to brak miłości..nawet tej rodzicielskiej..hmm może i ona jest, ale jakos nie odczuwam jej od rodziców? jest taka..hmm wymuszona jakby był to ich obowiazek..nie chcę czegos takiego..nie chcę litości:/..cholera jasna...tylko brakuje mi osoby do której mogłabym sie przytulić, która powiedziałaby (tzn powiedział) że kocha...czy ja pragne tak wiele?..byc może..nie chcę pałaców, ani góry pieniędzy..chcę tylko odrobiny miłości...:(

hmm ćwiczę jakbym musiała przegrac zakład:/

death_world_ : :
kwi 25 2005 zdjęcie moi :D
Komentarze: 12

http://aga870910.fm.interia.pl/zdjecie1.JPG

na tym zdjęciu jestem:D:D:D hehe..ale gdzie?:>:>  nawet babcie mnie nie poznała buhehehe:D:D:D:D:D..a tak wogóle to podobno ładnie mi w zielonym:D

i proszę nie przerazić się:) nie chodze tak na codzień:D

masakryczny dzień..ale opowiem innym razem:/

death_world_ : :
kwi 23 2005 akceptacji ciąg dalszy:/
Komentarze: 17

jak zwykle zimne palce błądzą jak dwa małe pająki po klawiaturze, która wydaje głośny stukot..hmm chyba brak krażenia..tzn za małe:]

ostatnio dziwnie się czuję, być może przez tą ostatnią wizytę u psychologa, który tym razem stwierdził, że moimi poczynaniami steruje chcęc (przypodobnia się) ..albo raczej chcęć akceptacji przez grupę....zauwazyłam, że boję się powiedzieć komuś złe słowo, aby się nie obraził na mnie..kurde..,czym jest to spowodowane..bo każa chcęc akceptacji jest cxzyms spowodowana..i ja wiem czym..:/ i to mnie dobija..muszę nauczyc się asertywności..nawet ja umiem..znam regułe i tezy z nią zwiazane, ale w pewnych momentach boje się wprowadzać ją w czyny.."miej ich w dupie, albo powiedz sobie za każdym razem chce mieć ich w dupie"..hmm i niedopowiedziane słowo..przemyśl tpo..zawsze trzeba wszystko przemyslec..tylko czasem wypadnę z takim tekstem że załamac sie mozna:]..

hmm wydaje mi się, że jestem pustą, małą szmatą, która narzuca się innym itp..hmm koniec z takimi pomysłami:/

death_world_ : :