Archiwum grudzień 2005


gru 30 2005 sukcesywnie:D
Komentarze: 6

połowa sukcesu już za mną..uświadomiłam sobie dlaczego było mi smutno przez ostatnie 48 godzin..otóż brakuje mi towarzystwa ludzi, z którymi nie tylko mogę pogadać, ale również posmiać się..dziś mi to minęło..miałas rację Madziu, że minie..:D..wystarczyło spotkać się z przyjaciółka i jej chłopakiem..hehehehehe..

a jutro sylwester...to będzie ciekawe:D:D:D:D:D:D:D..eh..w końcu mogę gdzieś wyjść..dwa lata temu mialam żałobę, w tamtym roku..no nie będę mówić co było:/..a było tragicznie..:/ ale to szczegół..nie powiem, że z tym sylwesterm wiąrzę jakąś małą iskierkę nadzieji..zobaczymy czy się nie przeliczę:/

ekhm.... jakie to wymowne

death_world_ : :
gru 28 2005 ;(
Komentarze: 7

jakos tak smutno....

death_world_ : :
gru 27 2005 przeszłość, przyszłość i co jeszcze?...
Komentarze: 6

ojciec wrócił..myślałam, że będzie inaczej..i było..przez parę godzin, a potem? no cóż..znowu się zaczęło to co zwykle, ale bez tego co mnie najbardziej bolało..nie wiem, nie potrafie powiedziec mu co czuję, jak bardzo go kocham..czy on mi to kiedykolwiek to powiedział? w lutym znowu wyjeżdża..tym razem do hiszpani..ale wcześniej idzie na operację..znowu będzie siedział w domu i zrzędził, że szklanka nie tak położona..eh... momentami czuje jakbym wegetowała, noc dzień noc dzień..i praktycznie nic nie robię..gadu, telefon, TV, sen..a gdzie miejsce na nauke? na jakieś wyjście?..przydałaby mi sioe noc bez snu..żeby później było lepiej..tak wymęczyc sie raz, a porządnie, aby potem moźna było z czego odpoczywać..:P:P pewnie sylwester będzie taki.. czy powinnismy umiec wybaczać? tego niby uczy nas religia katolicka, ale jeśli ktos nie umie? i nie mówie tu o sobe, bo ja już wybaczyłam, ale nadal uważam go za kompletnego idiotę..nie, to nie o mnie chodzi..po co powracac wspomnieniami do przeszłości? po co dręczyc sie tym czy tamtym, co zdarzyło się kilka miesięcy temu, a teraz źle wpływa na związek z osoba , która się kocha? Aniu, powiedz po co? i tak tego nie naprawisz, a zemsta, która planujesz pogorszy jeszcze Twoje samopoczucie. Rozumiem Cię, sama bym chciała zemścic się na wielu osobach, ale nie cieszy mnie krzywda innych( no może mojego brata:P:P- co i tak jest uzależnione od wielu czynników)...przemyśl to.. nie ma to jak lekki kryzys wiary.....chyba skorzystam z rady ojca..i pójdę do psychologa:D zna ktos dobrego, bo ten, do którego chodziłam, nie był za bardzo pomocny........ prosze o uszanowanie mojej prosby, tych do których ją skierowałam:D

death_world_ : :
gru 17 2005 nigdy..
Komentarze: 11

eh..mam dołka..nie przeszło mi jeszcze..nie przeszło..:/ a myślałam, że tak...dołek..ale dlaczego musze się dręczyć takim gnojem? dlaczego? dlaczego zadzwonił w czawrtek? tylko po to chyba, że mnie jescze dobić..i stwierdził, że się doprosiła, że już nie będziemy rozmawiac już..łaski bez..ja dziękuję za taką przyjaźń..powinnam mieć go głeboko w powarzaniu..i mam, ale gdzieś tam coś się jeszcze odzywa

nie powinnam się tak wyżalać..muszę być silna..i będę nie dam mu tej cholernej satysfakcji..:/ nie dam..nienawidzę go..

mam złe przeczucia..złe..bardzo..ojciec jest w niemczech..boje się, że kiedy będzie wracał coś sie stanie, a ja będę czuć się podle..nigdy mu nie powiedzialam jak bardzo go kocham, nigdy mu nie podziękowałam za to, że wychował mnie na ludzi..i mimo, że wymagał dużo..i mimo tego, że bywa agresywny i bardzi impulsywny i zaborczy..jest moim ojcem..mimo, że mnie tak traktuje..chociaż powoli to mija..

death_world_ : :
gru 13 2005 powrót nędznej kreatury
Komentarze: 9

tak tak wiem, nędzna kreatura ze mnie, ale podobno winy zostały mi wybaczone prawda?..eh nigdy nie sądziłam, że zawiodę się na kims bardziej niż na krzyśku..a jednak..przynajmniej on miał tyle odwagi aby zerwać na żywo, w cztery oczy i nie wystrzelał z takimi propozycjami..wrr..nigdy nie sądziłam, że może istnieć taka osoba tak bardzo aspołecxzna, odbiegająca od normy jak paweł..dupek i tyle..urwac kontakt? nie..to dla mnie za mało..nie daruje mu, że potraktował mnie jak dziwkę..nie zasłużyłam na to..kochałam..a miłość ślepa jest..cholera:/

w czwartek rozpoczecie próbnych matur..kolejna tragedia..wrr zobaczymy jak to nam pójdzie..

hmm i jeszcze studniówka...hehe już ja coś wymyslę:D..ale zdjęcie w mojej kreacji napewno gdzieś tu szczelę

mam nadzieje, że wybaczycie moją niewdzięcznośc...

death_world_ : :